Krew - płynna tkanka ludzkiego organizmu, składająca się z osocza, płytek krwi i różnego rodzaju krwinek. Transportuje tlen, produkty przemiany materii i bierze udział w obronie immunologicznej organizmu. Dzięki przetaczaniu krwi, lekarze są w stanie uratować niejedno ludzkie życie. Żeby przekonać się, jak ważne jest oddawanie krwi i skąd w ogóle wziął się ten koncept w medycynie, sięgniemy aż do starożytności.
Ciekawość to pierwszy stopień do …
Wzmianki o leczniczych działaniach krwi, z którymi można by polemizować w takim wydaniu, sięgają czasów starożytnych. Według ówcze-snych zapisów, zarówno Grecy, jak i Rzymianie pili krew, ponieważ uważali, że ma ona właściwości lecznicze. Świeża krew zwierząt czy gladiatorów zabitych na arenie miała polepszyć stan zdrowia, dodać sił i wzmocnić osoby chore. Szczególnie pożądana była ciepła krew poległych gladia-torów, Rzymianie wierzyli, że spożywając ją, posiądą ich siłę.
W V w. p. n. e., grecki filozof, lekarz i poeta, Empedokles doszedł do wniosku, że miejscem myśli jest pulsująca koło serca krew. Jego autorstwa jest także sformułowanie: "Krew darem życia".
Co ciekawe, uznany za ojca medycyny Hipokrates z Kos twierdził, że krew utożsamia się ze złem i musi być zastąpiona dobrem, przez co reko-mendował jej upust.
Starożytni Rzymianie uwa-żali, że do funkcjonowania organizmu, potrzebne są płyny, takie jak żółć, czarna żółć, śluz i krew, a upuszczanie krwi czy krwawienie reguluje równo-wagę tych płynów, dzięki czemu organizm jest w stanie
homeostazy.
Rzymski lekarz, Galen, jako pierwszy wyznaczył na ciele człowieka 45 miejsca do najkorzystniejszego upustu krwi oraz określił, ile razy i jaką ilość krwi należy usuwać z organizmu. Zabieg ten nazy-wano "oddychaniem żył".