Nomen Omen Listopad 2022 | Page 38

Nie od dziś wiadomo , że Teatr im . Ludwika Solskiego w Tarnowie znany jest z nowoczesnych , bardzo odważnych interpretacji klasyków dramatu . Zeszłoroczna premiera Zbrodni i Kary czy spektakl z 2020 r . Bracia Karamazow były najlepszym potwierdzeniem tezy , że Teatr Solskiego nie boi się sztuki współczesnej . Mimo prawie 80- letniej tradycji Teatr ciągle zaskakuje swoim niecodziennym podejściem , nie zważając na problemy finansowe , które trapią to miejsce od 2020 r . Spektakl Hamlet . legenda to “ świeżynka ” na deskach tego teatru , w reżyserii w Szymona Budzyka , i mimo poprzednich wystąpień , widzowie nadal wychodzili z sali z zaskoczeniem malującym się na twarzach .
Ś W I A T Ł A , C I E N I E , A K C J A !
Minimalistyczny styl scenografii pozwolił na niesamowitą grę światła już od samego początku . Czerwony , ledowy ekran w tle powitał widzów budując napięcie wraz z niezwykle dramatyczną muzyką w tle . 6 postaci siedzących na krzesłach - każdy w innej pozie , która niejako odpowiadała jego osobowości : Król Klaudiusz , Gertruda , Ofelia , Poloniusz , Leartes oraz Hamlet - osoby dramatu - oraz dwóch aktorów wcielających się ( na ten moment ) w dworską służbę .
Dramat rozpoczyna się spotkaniem Hamleta z duchem jego zmarłego ojca . Oczywiście , żaden z aktorów nie wcielał się w ducha Króla Hamleta , gdyż reżyser doskonale rozwiązał ten problem “ bezosobowo ”. Cichy , niski i zachrypnięty głos nagle wybrzmiał z głośnika po lewej stronie widowni , po czym płynnie po prawej stronie budując dramatyczny efekt , który sprawiał , że widz miał wrażenie bycia otoczonym przez zjawę .
Dość ciekawym elementem był taniec współczesny , przewijający się między aktami . Sceny flirtu Hamleta i Ofelii zostały zamienione na sensualne sceny tańca , które idealnie oddawały relacje dwojga zakochanych .
Scena grana przez trupę aktorów , również została ciekawie rozwiązana . Aktorzy siedzieli tyłem do widowni , a przed nimi były ustawione noktowizory ; całość była wyświetlana na tkaninie wiszącej na scenie - co dawało przerażający efekt jakby nocnych zjaw .
Sztuka nie była inspirowana jedynie dramatem Szekspira , lecz również sceną dramatyczną Stanisława Wyspiań-