Te zdecydowanie najpopularniejsze obrazy bioluminescencji , którego przykład znajdował się na stronie tytułowej , zawdzięczamy glonom , tym z rodziny bruzdnic , a te które wywołują największy zachwyt to Noctiluca scintillans . Nie jeden raz na platformach typu TikTok i Instagram wybiły się filmiki pokazujące moczenie rąk / nóg / bieganie w wodach bioluminescencyjnych , które podświetlały się w wyniku dotyku . To zjawisko to nic innego jak podrażnienie komórek glonu Noctiluca scintillans , który w rezultacie tego naszego uderzenia chce się bronić – robi to wysyłając bardzo jasne błyski światła jako alarm .
Czy jest to w takim razie bezpieczne ? Z odpowiednią czujnością – tak . Trzeba uważać , żeby przypadkowo nie spożyć takiej wody czy natrafić na , nie widoczne nocą , inne niebezpieczne organizmy .
A JAK WYGLĄDA TO W POLSCE ?
Bioluminescencja w Polsce żyję tak naprawdę od lat w postaci popularnych w lecie świetlików , gdzie pełni funkcję atrak tanta , czyli pomaga zwa bić ewen tu alnego part nera . Zazwyczaj świecą się ich odwłoki , co ma sens , ponieważ to właśnie tam zachodzi reakcja z użyciem nadtlenków organicznych . Świetliki świętojańskie to jednak nie jedyne zjawiska żywego światła w Polsce . Mało znane , choć pospolite są grzyby opieńka miodowa czy łycznik ochrowy , gdzie również możemy zaobserwować bioluminescencja w ich przypadku jako skutek uboczny . zostanie szczelnie zamknięta i zgnije . Jeśli nam się trafiło , to po pewnym czasie bakterie , które na niej zostały zaczną po prostu świecić . Co jednak z pięknymi plażami , takimi jak w Malediwach ? Niestety aby świecące mikroalgi w polskich wodach w ogóle mogły przetrwać , potrzebne są im ciepło czy konkretne związki mineralne . Nie wszystko jest jednak niemożliwe , ponieważ 26 sierpnia 2022 mieliśmy okazję zobaczyć niecodzienne zjawisko bioluminescencji w Zatoce Puckiej w Rewie .
CIĄGŁE BADANIA W TOKU
Jako , że bioluminescencja produkuje światło , istnieje szansa na zastosowanie jej jako przyjaznemu środowisku źródła światła w przyszłości , zwłaszcza w czasach zmian klimatycznych , które niestety będą tylko wzrastały . Brzmi to niemożliwe , jednak badacze podjęli się już działań z pozytywnymi wynikami . W projekcie zaczętym w 2015 roku badacze mogli utrzymać rośliny bioluminescencyjne tylko przez czterdzieści pięć minut . Brzmi niewiele , prawda ? To do czasu roku 2017 roku , gdzie byli w stanie sprawić , że rośliny szpinaku , jarmużu i rzeżuchy wodnej emitowały światło aż przez cztery godziny ! To nie jedyne możliwe zastosowanie bioluminescencji w ekonomii świata . Fakt , iż mechanizm ma naprawdę wiele do odkrycia , znaczy , że będziemy mieli okazję doczekać się nowych gałęzi branż czy też stanowisk pracy . Kto wie , czy kiedyś nie będziemy czytać książki z lśniącą rośliną na naszym biurku ?
Julia Reising
Co ciekawe , każdy z nas ma szansę na zobaczenie takie bioluminescencji w komforcie własnego domu . Wystarczy , że świeża ryba , którą kupimy w sklepie