jemy film, który jest właściwie gwarancją sukcesu dla twórców, a niezapomnianych przeżyć filmowych dla widzów. Komu wystarczy dobra i wciągająca fabuła - tu w postaci emocjonującej intrygi - interesujące postaci i intrygujące relacje pomiędzy nimi, będzie miał zapewnione dwie godziny świetnej zabawy.
Wyróżnia się on pra-ktycznie wszystkim, na co dowodem jest liczba nagród i nominacji. Ale przede wszy-stkim należy tu wymienić aktorstwo, scenariusz, zdjęcia i przywiązanie do szczegółów oraz historii. Film był kręcony w autentycznych posiadłościach rodziny królewskiej z tamtego okresu, stopień dopracowania ubiorów, wyglądu wnętrz czy choćby najmniejszych szcze-gółów pod względem zgo-dności z historią jest po prostu niesamowity. Ewidentnie wi-doczna jest również klasa operatorów - jako że najtrud-niej kręci się zdjęcia w przestrzeniach zamkniętych, a w Faworycie występują one w zdecydowanej większości - wydaje się, że każde po-jedyncze ujęcie było dokład-nie przemyślane, nic nie zosta-wiono tu przypadkowi.
Bardzo wysoką jakość zdjęć pokazują też zastosowane przy ich robieniu techniki - użycie kamery 360 stopni oraz rezygnacja z dodatkowego oświetlenia. Użycie tej kamery sprawia ciekawy efekt przestrzenny, natomiast brak dodatkowego źródła światła oznacza, że światło było w całości naturalne i niektóre sceny były kręcone, na przykład tylko z pomocą świeczek, co ostatecznie dało interesujący efekt ,,naturalności’’ ujęć.
Jednak zdecydowanie naj-mocniejszą stroną Faworyty są bohaterowie, a właściwie bo-haterki - trzy, niesamowicie zagrane, bardzo wyraziste i niejednoznaczne role kobiece.
Dokładając do tego wspaniale napisany scenariusz z soczystymi dialogami otrzymu-
Marceli Praga