ODWAŻNIEJSZE NIŻ MYŚLIMY
Słaba płeć? Bzdura. Obyśmy nigdy więcej nie usłyszeli tego stwierdzenia. Żyjemy w XXI wieku! Czy wyższość naprawdę opiera się wyłącznie na sile mięśni? Ile razy wygrana wojna była mierzona ilością żołnierzy, a ile umiejętnościami taktycznymi? Czy wszyscy wielcy przywódcy jednym ciosem byli w stanie powalić przeciwnika? Nie, te niepozorne osoby charakteryzowały się nieprzeciętną inteligencją, doświadczeniem i wiedzą. Dlaczego zatem kobiety ze względu na swoją budowę ciała miałyby być niesprawiedliwie nazywane?
Na całym świecie, coraz więcej kobiet uczęszcza nawet do szkoły wojskowej. Biorą one udział w tajnych misjach i dowodzą, że w żadnym wypadku nie są gorsze od mężczyzn.
Za ciekawy przykład kobiecej siły w wojsku może posłużyć powołanie w 2010 roku w Stanach Zjednoczonych zespołów wsparcia kulturo-wego (Cultural Support Teams, w skrócie CST).
Oddziały armii amery-kańskiej złożone z samych kobiet, powstały w celu brania udziału w akcjach, w których ze względów kulturowych nie mogą uczestniczyć mężczyźni.
Amerykanki miały pełną swobodę w przeszukiwaniu Afganek, które z kolei przy nich czuły się bardzo bezpiecznie. Te dzielne kobiety znajdowały kluczowe informacje, budując przy tym pokojowe relacje.
Gotowe są one na wiele poświęceń, by udowodnić, że też są wytrzymałe fizycznie i psychicznie.