Bowiem jeśli to wizja jednego człowieka mogła doprowadzić do takiej tragedii, to wyobraźmy sobie, jak każdy akt odwagi, każdy akt dobroci czy człowieczeństwa może zmienić nasz świat na lepsze – pokreśliła Elizabeth Pierce.
– W centrum tej wystawy tkwi potrzeba opowiedzenia historii miejsca, jakim było Auschwitz poprzez losy różnych grupy ofiar, poprzez różne doświadczenia, poprzez ewolucję tego miejsca na przestrzeni lat.
I oczywiście poprzez istotę pytania: jak daleko ludzie są w stanie posunąć się w pewnych momentach, by wcielić w życie określoną ideologię – mówił Luis Ferreiro, dyrektor Musealia.
– Auschwitz nie daje nam żadnego usprawiedliwienia. Wiemy, dokąd prowadzą pewne ideologie, i dlatego sądzę, że ta wystawa staje się ważnym przesłaniem z XX wieku dla nas, ludzi żyjących w XXI wieku. To, jak wysłuchamy tej historii i co z nią zrobimy, jest naszą odpowiedzialnością. Wszyscy bierzemy odpowiedzialność za naszą teraźniejszość i przyszłość – podkreślił.
Publiczność w Union Terminal może zobaczyć kilkaset przedmiotów pochodzących
w większości ze Zbiorów Miejsca Pamięci Auschwitz. To m.in. osobiste rzeczy należące do ofiar jak walizki, okulary czy buty. Pokazane zostały także betonowe słupy stanowiące część ogrodzenia obozu Auschwitz; fragmenty oryginalnego baraku dla więźniów obozu Auschwitz III-Monowitz; biurko oraz inne przedmioty należące do pierwszego i najdłużej sprawującego swoją funkcję komendanta obozu Auschwitz Rudolfa Hössa; maska gazowa wykorzystywana przez SS; litografia przedstawiająca twarz więźnia autorstwa Pabla Picassa.
Oprócz tego na wystawie znajdują się pojedyncze obiekty wypożyczone z ponad 20 instytucji, muzeów i kolekcji prywatnych na całym świecie, w tym z Yad Vashem, United States Holocaust Memorial Museum, Wiener Library oraz miejsc pamięci Buchenwald, Mauthausen, Sachsenhausen i Westerbork.
Oprócz oryginalnych przedmiotów będących stałą częścią ekspozycji, w Cincinnati zobaczyć można także kilka obiektów opowiadających historie Ocalałych, którzy po wojnie przybyli do miasta i odbudowali tu swoje życie. Pochodzą one ze zbiorów Nancy & David Wolf Holocaust & Humanity Center, które odpowiada za towarzyszący wystawie program edukacyjny, i które ma swoją siedzibę ma właśnie w Union Terminal.
– W Cincinnati możemy zobaczyć ponad 500 oryginalnych przedmiotów pochodzących
z Muzeum Auschwitz, ale też innych kolekcji
z całego świata. Pokazanie ich w przestrzeni, gdzie ocalali z Holokaustu wysiadali
z pociągów, aby rozpocząć nowe życie, ma zarówno znaczenie historyczne, jak i głęboko symboliczne – powiedziała Jackie Congedo, dyrektor Nancy & David Wolf Holocaust & Humanity Center.
– Union Terminal to nie tylko punkt na mapie, ale także żywa część tej historii. Misją Holocaust and Humanity Center jest zapewnienie, aby lekcje płynące z Holokaustu inspirowały ludzi do przeciwstawiania się złu, do podjęcia działań, które będą sprzeciwem wobec niesprawiedliwości, do korzystania
z człowieczeństwa, by zmieniać nasz świat na lepsze. Ta wystawa nie mówi tylko o tym, co się już wydarzyło, ale także o tym, co robimy z tą historią dzisiaj, jak reagujemy na nienawiść, jak budujemy zrozumienie i jak znajdujemy odwagę w naszych czasach – dodała.
Na otwarciu wystawy obecny był Steve Coppel, którego ojciec, Ocalały z Auschwitz Werner Coppel, w 1949 r. przyjechał na Union Station
i rozpoczął nowe życie w Cincinnati.
– Stracił wszystko, ale przybył tu z żoną, dzieckiem – moim starszym bratem – i walizką. W tym momencie zaczął wszystko od nowa. Ta walizka jest teraz częścią wystawy prezentowanej zaledwie kilka kroków od miejsca, w którym stał, gdy przybył do tego miasta. To, że mogę ją zobaczyć na tej niezwykłej ekspozycji, w tym samym budynku, w którym rozpoczęło się jego nowe życie, jest głęboko poruszające. Union Terminal nie jest tylko tłem dla tej historii, jest jej częścią – powiedział Steve Coppel.
Wystawa „Auschwitz. Nie tak dawno. Nie tak daleko” będzie prezentowana w Union Terminal w Cincinnati do 12 kwietnia 2026 r. Więcej informacji o wystawie i biletach znaleźć można na stronie internetowej.
14