skłonnością do sumaryczności
i dekoracyjności, nawet przy całym okrucieństwie tematu – dodała Agnieszka Sieradzka.
Oprócz prac artystycznych do Muzeum trafiły również obozowe dokumenty. To m.in. dwa grypsy napisane na odwrocie oryginalnych formularzy niemieckich przez Waldemara Nowakowskiego w październiku 1944 r. do swoje przyszłej żony, Marii Żelińskiej, a także dwanaście listów obozowych i dwie karty pocztowe wysłanych z Auschwitz przez Marię Żelińską do swojej matki.
– Korespondencja Marii Anny Żelińskiej zawiera bardzo niewiele informacji o jej losach obozowych, co zrozumiałe, biorąc pod uwagę czujność esesmanów, którzy cenzurowali treść każdego listu, zanim został wysłany z obozu. Natomiast dwa grypsy napisane do Marii Anny Żelińskiej przez Waldemara Nowakowskiego to zupełnie unikatowe przykłady wymiany korespondencji wewnątrz obozu. Należy przypuszczać, że oboje mieli ustalone sposoby kontaktowania się i określone miejsce lub miejsca, w których ukrywali grypsy – powiedział kierownik Archiwum Muzeum dr Wojciech Płosa.
– Z pewnością prowadzenie takiej korespondencji w realiach obozowej codzienności było ryzykowne i wymagało daleko posuniętej ostrożności, aby działania te nie zostały wykryte przez więźniów funkcyjnych czy esesmanów z załogi obozowej. Oboje jednak podjęli to ryzyko, bo chcieli w ten sposób utrzymać intymną więź, jaka ich połączyła w KL Auschwitz. Analizując treść obu grypsów, można stwierdzić, że Waldemar Nowakowski starał się jak najczęściej pisać i to dość obszernie do swojej ukochanej – dodał Wojciech Płosa.
Zachowane grypsy powstały w bardzo szczególnym momencie, ponieważ Waldemar Nowakowski oczekiwał, że w bardzo krótkim czasie zostanie wywieziony z KL Auschwitz: „Wbrew wszelkim oczekiwaniom i przypuszczeniom nie będę mógł się już z Tobą tu w lagrze zobaczyć. Jesteśmy na lagrze E
i prawdopodobnie w najbliższym czasie jedziemy w transport.”
Ostatecznie do wyjazdu doszło 26 października 1944 r., a Waldemar Nowakowski trafił do obozu w Oranienburgu. Nie udało mu się zatem przed opuszczeniem KL Auschwitz zobaczyć narzeczonej, o której nieustannie myślał, co wyraził, pisząc: „Nie mogę skupić myśli w innym kierunku, nie mogę myśleć
o niczym innym. Byłem już kilka razy pod drutami, chciałem Cię zobaczyć, patrzyłem między wagonami, na próżno, nic nie widziałem.”
Waldemar Nowakowski urodził się 10 listopada 1917 r. w Białogródku na Ukrainie. Uczęszczał na Wydział Geodezji Politechniki Warszawskiej. Za działalność w Związku Harcerstwa Polskiego aresztowany w maju 1940 r. w Warszawie i osadzony na Pawiaku. 15 sierpnia 1940 r. został deportowany do Auschwitz.
W obozie pracował m.in. w Holzhof (magazyn drewna) i Landwirtschaft (komando rolnicze) jako woźnica. Za dostarczanie żywności współwięźniom zesłano go na dwa miesiące do karnej kompanii w Birkenau. Tam zachorował na dur brzuszny i znalazł się w obozowym szpitalu. Po wyzdrowieniu pełnił funkcję pisarza, a potem blokowego obozowego szpitala. W 1944 r. współorganizował tajny teatr dla chorych więźniów. Jesienią 1944 r. został przeniesiony do Oranienburga – podobóz KL Sachsenhausen i zatrudniony
w fabryce samolotów Heinkel. Został oswobodzony przez wojska amerykańskie
w okolicach Monachium. Po powrocie do kraju Waldemar Nowakowski studiował na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Poświęcił się pracy pedagogicznej
i zajmował się grafiką użytkową. W latach 1950-51 zatrudniony przy pracach wystawienniczych w Muzeum Auschwitz. Zmarł 30 stycznia 1984 r.
Maria Anna Nowakowska (z d. Żelińska) urodziła się 4 kwietnia 1921 r. w Ropczycach. Dzieciństwo i młodość spędziła głównie
w Krakowie i Katowicach. W czasie wojny została aresztowana w Krakowie. Po rocznym pobycie w więzieniu przy ul. Montelupich została deportowana do Auschwitz w pierwszym transporcie kobiecym.
Po wojnie wyszła za mąż za Waldemara Nowakowskiego, ukończyła Szkołę pielęgniarstwa i rozpoczęła pracę jako przełożona pielęgniarek w I Klinice Chirurgicznej Akademii Medycznej w Krakowie. Przez wiele lat była instruktorką instrumentowania dla słuchaczek Szkoły pielęgniarek. Zmarła 18 listopada 1988 r.
26