Memoria [PL] Nr 72 (09/2023) | Page 8

Prof. Łukasz Bratasz z Instytutu Katalizy

i Fizykochemii Powierzchni im Jerzego Habera PAN w Krakowie współpracuje z Muzeum

w zakresie zapewnienia odpowiednich warunków środowiskowych dla zbiorów.

– Z wykształcenia jestem fizykiem, ale tak naprawdę jestem przedstawicielem nowej dziedziny nauki, która się rozwija. Po angielsku nazywa się ona heritage science, po polsku jest to nauka o dziedzictwie. To absolutnie nowa tendencja. Muzeum wpisuje się w rozwój tej dyscypliny naukowej – mówił.

– Wyzwaniem jest to, przed czym stoi cały świat konserwatorski: jak chronić obiekty, które nie tylko są specyficzne pod względem materiałowym, ale są przechowywane

w miejscach, gdzie niektóre sposoby ochrony opracowywane dla muzeów nie są możliwe. Umiejscowienie tego w tym kontekście

i poszukiwanie metod ochrony, nie tylko tych, które są najlepsze, ale także tych, które mogą być zastosowane w tym szczególnym miejscu, są bardzo ważne – podkreślił prof. Bratasz.

– Gratuluję otwarcia przewspaniałego laboratorium. Muszę też powiedzieć kilka miłych słów o całym zespole. Ostatnio byłem na konferencji naukowej, organizowanej przez wydział konserwacji w Toruniu. Państwa koledzy zdominowali konferencję nie tylko liczbowo wykładów, prezentacji, ale także jakościowo. To jest wybijający się, nie tylko pod względem aparatury, ale także pod względem kompetencji, które Państwo tutaj zbudowali – dodał.

O możliwościach współpracy konserwatorów

i naukowców mówiła też kierująca Pracowniami Konserwatorskimi dr Aleksandra Papis: – Z uwagi na konieczność dostosowania metod badawczych do specyfiki i kondycji obiektów znajdujących się pod opieką Muzeum, rozbudowa laboratorium daje wyjątkową możliwość współpracy naukowej. Umożliwi to nam wdrożenie najwyższych standardów w zakresie ochrony historycznych przedmiotów przed degradacją

i biodeterioracją. – Od momentu zaangażowania pierwszych dyplomowanych konserwatorów w Muzeum cały czas się rozwijamy. Do zespołu dołączają specjaliści nowych dziedzin, dzięki czemu możemy zdobywać nowe doświadczenia i sukcesywnie poszerzać zakres naszych prac, mających na celu zachowanie pozostałości po Auschwitz dla przyszłych pokoleń. Rozbudowa laboratorium na potrzeby specjalistycznych badań mikrobiologicznych i genetycznych wpisuje się w tą długofalową strategię – powiedział zastępca dyrektora Muzeum Rafał Pióro odpowiedzialny za zachowanie autentyzmu Miejsca Pamięci.

Nowe laboratorium spełnia wymagania ISO związane z bezpieczeństwem, a także posiada kompleksowy system zabezpieczeń.

– Laboratorium chemiczne posiada nowoczesne dygestoria oraz wentylowane pomieszczenia do przechowywania substancji chemicznych. Laboratorium biologii molekularnej posiada śluzy wejściowe oraz śluzy podawcze zapewniające niekrzyżowanie się dróg, co zapewnia najwyższą jakość wykonywanych badań. Wyposażone jest również w komory z laminarnym pionowym przepływem powietrza, co zapewnia bezpieczeństwo pracownikom, jak i badanym próbkom – powiedziała dr hab. Anna Wawrzyk, specjalistka w zakresie mikrobiologii

i epidemiologii.

Wyzwaniem związanym z bezpieczeństwem było także samo tworzenie laboratorium. – Prace prowadzono w historycznym budynku w czasie trwającej jeszcze pandemii. Dodatkowo wszystko odbywało się w przestrzeniach, gdzie nieprzerwanie pracowali konserwatorzy – powiedziała Bożena Kubera, kierownik projektu z zespołu Inwestycji Muzeum.

Otwarcie nowego laboratorium był ostatnim etapem projektu „Przebudowa oraz zmiana sposobu użytkowania istniejących pomieszczeń części budynku o nr inwentaryzacyjnym A-50 na potrzeby laboratorium badawczego”. Projekt został dofinansowany w ramach dotacji celowej na wydatki inwestycyjne ze środków finansowych Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.