83. ROCZNICA DEPORTACJI PIERWSZYCH POLAKÓW
DO KL AUSCHWITZ.
NARODOWY DZIEŃ PAMIĘCI
Obchody 83. rocznicy tego wydarzenia odbyły się pod Patronatem Honorowym Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Decyzją Sejmu RP 14 czerwca obchodzony jest jako Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady.
W wydarzeniach upamiętniających rocznicę na terenie Miejsca Pamięci wzięło udział 13 Ocalałych z Auschwitz, wicepremier i minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. dr hab. Piotr Gliński, reprezentująca Prezydenta RP Zofia Romaszewska, przewodniczący Światowego Kongresu Żydów Ronald S. Lauder, a także przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, korpusu dyplomatycznego, duchowieństwa, delegacje organizatorów obchodów, wielu instytucji i organizacji społecznych oraz wszyscy pragnący uczcić pamięć ofiar niemieckich nazistów.
Prof. Piotr Gliński rozpoczął swoje wystąpienie od cytatu z rtm. Witolda Pileckiego: „Znalazłem się – tak jak zresztą wszyscy nowo przybywający do Oświęcimia – w warunkach, które uderzyły we wszystkie moje dotychczasowe pojęcia. W ciągu paru dni czułem się oszołomiony i jakby przerzucony na inną planetę. Byłem świadkiem makabrycznych obrazków, wobec których zupełnie zbladło piekło Dantego”
– Obóz, który urządzono dla eksterminacji obywateli polskich, w krótkim czasie został też włączony w niemiecki plan tak zwanego „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej”, czyli masowego mordu europejskich Żydów, i stał się światowym symbolem męczeństwa wielu narodów. Ogrom cierpienia, udręk, tortur fizycznych i krzywd zadanych ludzkiej duszy w tym miejscu przekracza możliwości ujęcia ich słowami – powiedział wicepremier Gliński.
Dyrektor Muzeum Auschwitz dr Piotr M. A. Cywiński zauważył, iż trudno dziś sobie wyobrazić dramaturgię tego pierwszego transportu, który z Tarnowa nie wyjeżdżał do Auschwitz, a w nieznane.
– To mogły być roboty, inne więzienie, obozy stworzone przed wojną na terenie Niemiec, to mogła być tzw. rozwałka. Nie widzieli zupełnie. Wyjechało 729 osób, jeden człowiek uciekł, biegł w kierunku lasu, padły strzały, do dziś nie wiemy, czy dobiegł, czy nie. Prawdopodobnie pierwsza ofiara KL Auschwitz, jeszcze przed przyjazdem docelowym. Dojechali do Krakowa i zastanawiali się, czy jadą bardziej w kierunku Generalnego Gubernatorstwa, czy bardziej w kierunku Śląska i na peronach usłyszeli, że właśnie padł Paryż. Potem okazała się cała reszta. Zostali skierowani tutaj – powiedział Piotr Cywiński.
– Trudno jest sobie dziś wyobrazić, to co przeżywali ci idący ulicami Tarnowa i wsiadający do pociągu. Dotąd znaliśmy dosłownie kilka zdjęć z tego wydarzenia. Tarnowski kolekcjoner Marek Tomaszewski dokonał odkrycia całego albumu wykonanego przez Niemców, w którym znajduje się kilkadziesiąt zdjęć właśnie z tego pierwszego transportu. Wartość tego odkrycia jest porównywalna z najbardziej znanymi albumami związanymi z historią Auschwitz. Marek Tomaszewski przekazał cyfrowe kopie fotografii do Archiwum, dzięki czemu będą one dostępne dla całego świata – podkreślił dyrektor Cywiński.
Przed blokiem 11 zabrzmiał hymn narodowy, a pod Ścianą Śmierci na dziedzińcu bloku 11 uczestnicy obchodów złożyli wieńce i znicze, upamiętniając wszystkie ofiary niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz.
Po obchodach rocznicowych uroczyście otwarte zostało nowe Centrum Obsługi Odwiedzających Muzeum, które powstało w bezpośredniej bliskości byłego obozu Auschwitz I.
– Oddając dziś wszystkim pragnącym złożyć hołd ofiarom obozu, nowoczesne nowe Centrum Obsługi Odwiedzających mamy poczucie dobrze spełnionego obowiązku. Dzięki zaangażowaniu środków z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, środków własnych Muzeum Auschwitz-Birkenau oraz bezpośredniemu wsparciu finansowemu Ministerstwa Kultury
i Dziedzictwa Narodowego, udało się włączyć
w infrastrukturę wspierającą obsługę odwiedzających – niejako przywracając je do „życia” – historyczne budynki Schlachthaus
i Molkerei – powiedział w swoim wystąpieniu wicepremier prof. Piotr Gliński.
– Budynki te, które służyły sprawnemu działaniu niemieckiej machiny terroru
i zagłady, mają złą przeszłość. Obecnie będą spełniać jednak nowe cele: nie tylko zapewnią logistyczne udogodnienia dla milionów odwiedzających, ale także pozwolą na rozbudowanie przekazu merytorycznego – dodał prof. Gliński.
14 czerwca 1940 r. to data uznawana za początek funkcjonowania niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz. Tego dnia Niemcy deportowali z więzienia w Tarnowie do obozu Auschwitz grupę 728 Polaków. Wśród nich byli żołnierze kampanii wrześniowej, członkowie podziemnych organizacji niepodległościowych, gimnazjaliści i studenci, a także niewielka grupa polskich Żydów. Otrzymali oni numery od 31 do 758.
Paweł Sawicki