Memoria [PL] Nr 50 (11/2021) | Page 9

roku (z Antwerpii lub z Brukseli, Liège i Charleroi). Jednak zgłębiając dodatkowe źródła, takie jak listy płac OT, korespondencję od Stowarzyszenia Żydów w Belgii, listę mężczyzn przebywających w obozie Les Mazures opracowaną przez badacza Jean-Emile’a Andreux oraz świadectwa osobiste stało się jasne, iż nasza lista była niekompletna. Poddaliśmy więc analizie te dodatkowe źródła i dodaliśmy do wcześniej opracowanej listy 1553 mężczyzn nowe nazwiska, uzyskując w ten sposób ostateczną listę 1625 mężczyzn z Antwerpii zesłanych do obozów OT. Możemy więc w ten sposób również wysnuć wniosek, iż liczba robotników przymusowych OT deportowanych z całej Belgii była w rzeczywistości wyższa niż 2252.

Następnie podzieliliśmy nazwiska 1625 mężczyzn na 19 podgrup w zależności od losu, jaki spotkał członków każdej z nich:.Kategorie te umożliwią nam później dokonanie porównania losów rodzin mężczyzn z poszczególnych grup oraz stwierdzenie, czy działania przez nich podjęte miały wpływ na to, jaki los spotkał rodziny. Na przykład, czy krewni mężczyzn, którym powiodła się ucieczka z obozów OT mieli większe szanse na przetrwanie niż rodziny tych, którzy zostali deportowani z obozów OT bezpośrednio do Auschwitz-Birkenau. Jako że z uwagi na upływ czasu nie było możliwe zbadanie rodzin wszystkich 1625 robotników przymusowych OT z Antwerpii, utworzyliśmy próbę badawczą. Uwzględniliśmy w niej wszystkich mężczyzn z 17 najmniej liczebnych kategorii oraz odpowiedni procent mężczyzn z dwóch największych grup. We wszystkich dalszych obliczeniach posłużyliśmy się średnią ważoną do określenia wagi dwóch największych kategorii w porównaniu do mniejszych. Łącznie w skład próby weszło 628 mężczyzn z Antwerpii.

Następny krok polegał na dodaniu danych adresowych z lata 1942 roku do danych mężczyzn uwzględnionych w próbie tak, aby określić, kto opuścił Antwerpię przed namierzeniem przez Organisation Todt oraz gdzie i kiedy osoby te się przeniosły. Informacje te mogą pokazywać migrację ludności Antwerpii oraz środki ostrożności polegające na opuszczeniu miasta powzięte przez niektóre z rodzin, by uniknąć zesłania na roboty przymusowe. W oparciu o ekstrapolację próby badawczej możemy stwierdzić, iż szacowana liczba 1528 z 1625 mieszkańców Antwerpii wciąż przebywała w mieście, gdy dotarła do nich Organisation Todt, co odpowiada liczbom 1518 i 1526 mężczyzn

deportowanych z Antwerpii podawanych w oficjalnych raportach OT.

Ostatnim i największym etapem projektu było zidentyfikowanie krewnych 628 mężczyzn wchodzących w skład próby. W oparciu o dane pochodzące na przykład z miejskich rejestrów Żydów opracowano listę 1501 członków ich rodzin. Na potrzeby projektu za członków rodzin uznano krewnych zamieszkujących wraz z robotnikami przymusowymi OT pod tym samym adresem w Antwerpii. Dla każdego z tych krewnych zebrano informacje dotyczące ich losów, jak również sposobu, w jaki zostali aresztowani (jeśli dotyczy) oraz czy przeżyli deportację. W oparciu o tę analizę mamy teraz możliwość określenia ram czasowych dla deportacji robotników przymusowych, jak również aresztowań członków ich rodzin, którzy pozostali w domu. Możemy też porównać liczbę deportowanych krewnych z danymi odnośnie Żydów deportowanych z Belgii, a dokładnie z Antwerpii. Publikacje, które są w przygotowaniu będą przedstawiać konkretne dane liczbowe w szerszym kontekście.

KLUCZOWE ZNACZENIE OSOBISTYCH HISTORII

Poza prowadzeniem analiz statystycznych celem projektu Left Behind jest przekładanie historii na poziomie makro, opartej na danych wspomnianych powyżej, na mikro historię związaną z losami poszczególnych osób i należącymi do nich przedmiotami, i vice versa. Obydwa te elementy wzajemnie się uzupełniają w toku badań i prowadzą do nowych wniosków związanych z życiem i losami Ocalonych z Holokaustu oraz Ofiar. Na poziomie mikro-historii w ramach projektu Left Behind Kazerne Dossin dokumentuje osobiste historie około 20 antwerpijczyków, ukazując tym samym kanały komunikacji między robotnikami przymusowymi OT i ich rodzinami. W oparciu o takie dokumenty, jak pamiętnik Mozesa Sand, prywatne listy, zdjęcia i świadectwa krewnych robotników przymusowych zbierane są odpowiednie dane. Ponadto staramy się łączyć na poziomie makro analizę liczby deportowanych i ocalonych z tymi osobistymi historiami. Czy z ich pomocą pozyskamy dane liczbowe odnoszące się do deportowanych i ocalonych?

Mimo iż nie spodziewaliśmy się tego na wczesnym etapie projektu, szybko stało się jasne, iż istniało wiele kanałów komunikacji między deportowanymi mężczyznami a ich rodzinami. Zostały one szczegółowo opisane w takich źródłach, jak pamiętnik Mozesa Sand. Na drodze pogłębionej analizy tego dokumentu udało nam się zidentyfikować kilka oficjalnych i nieoficjalnych kanałów komunikacji, a są to między innymi paczki i listy poddawane cenzurze i nadawane oficjalnie, jak również nieoficjalnie za pośrednictwem nieżydowskich współpracowników spotykanych na budowach, odwiedziny nieżydowskich współpracowników u rodzin w Antwerpii, przekazywanie informacji przez nowych robotników przymusowych przybywających z miasta w kolejnych transportach, a nawet (potajemne) odwiedzanie mężczyzn przebywających w obozach OT przez krewnych. Większość robotników przymusowych oraz ich rodzin została deportowana i poddana eksterminacji, co czyni niemożliwym ustalenie, czy między krewnymi zachodziła jakakolwiek komunikacja, a jeśli tak, jaki był jej wpływ na decyzje podejmowane przez mężczyzn na robotach oraz ich rodziny. Zachowane ślady tych kanałów komunikacji przedstawiają jednak największą wartość. Seria kartek pocztowych wymienianych przez Mathilde Kornitzer, mieszkankę Antwerpii, oraz jej męża Jacoba Klapholza, robotnika przymusowego zesłanego do obozu Les Mazures pokazuje, w jaki sposób utrzymywali oni kontakt po zabraniu Jacoba. Ostatnie pocztówki, jakie Mathilde wysłała do męża w połowie października 1942 roku zostały jej zwrócone i noszą adnotację, iż Jacob opuścił adres, pod który pisała i udał się „w nieznanym kierunku”. Został on deportowany i ostatecznie zginął w Auschwitz-Birkenau. Mathilde właściwie zinterpretowała dochodzące do niej znaki i ukryła się. Dzięki temu przeżyła.

Sytuacja bywała również odwrotna, kiedy to nawiązanie kontaktu między rodzinami w Antwerpii a robotnikami przebywającymi na północy Francji stwarzało zagrożenie dla kobiet i dzieci pozostawionych w mieście. Przykładem może być tu historia Anny Erlich. Zarówno jej ojciec Szymon Erlich, jak i kuzyn Vital (nazywany Bertrandem) Libermann byli robotnikami OT. Anna, jej siostra Rosa oraz ich matka nie wyprowadziły się poza swoje oficjalne miejsca zamieszkania. Zdjęcia przesyłane przez Bertranda do kuzynek i ciotki w Antwerpii pokazują, iż w 1943 roku nadal mieli oni ze sobą kontakt. Wszystkie trzy kobiety zostały aresztowane jesienią tamtego roku. Przeżyła wyłącznie Anna. Widać więc, iż otrzymywanie oraz wysyłanie wiadomości mogło zwiększać ryzyko aresztowania całych rodzin.

Fot.

Pocztówka wysłana przez Mathilde Kornitzer do jej męża Jacques’s Klapholza do obozu Les Mazures, odesłana do nadawcy w październiku 1942. (Źródło: Kazerne Dossin – Fonds Blanche Kornitzer, A008933.01)

Fot.

Robotnik OT Vital (Bertrand) Liebermann (po lewej) wysłał to zdjęcie do swoich kuzynek do Antwerpii w lipcu 1943, kiedy to pracował przymusowo w obozie Les Mazures (Źródło: Kazerne Dossin – Fonds Erlich-Liberman, KD_00365)

Wiele listów, pocztówek oraz zdjęć wymienianych między mężczyznami na robotach przymusowych OT a ich rodzinami zostało zgubionych. Poza tym wiele rodzin nie miało z mężczyznami na robotach żadnego kontaktu od momentu czterech dużych nalotów na Antwerpię w sierpniu i wrześniu 1942, które doprowadziły do deportacji setek krewnych robotników OT, zanim przeprowadzono masową deportację samych robotników w październiku 1942. Tego rodzaju badania na poziomie mikro pozwalają nam jednak nakreślić obraz możliwych reakcji na istnienie tego rodzaju komunikacji oraz wpływu przesyłanych informacji zarówno na mężczyzn – robotników OT, jak i na ich rodziny.

MAPY: OD ZWIĘKSZANIA ZASIĘGU PO NARZĘDZIE BADAWCZE

Połączenie analizy na poziomie mikro i makro adresowanej zarówno do środowiska akademickiego, jak i szerszego grona odbiorców od samego początku stanowi trzon projektu Left Behind. Najpierw jego część wizualna miała być wykorzystywana wyłącznie na potrzeby prezentacji i publikacji akademickich oraz do zachęcania szerszego grona odbiorców do zaangażowania się zarówno w badania statystyczne, jak i osobiste historie. Planowaliśmy uwzględnić obserwacje poczynione w oparciu o obydwa podejścia w publikacjach akademickich oraz w produktach adresowanych do większej liczby użytkowników, takich jak na przykład powszechnie dostępna strona internetowa lub publikacja upamiętniająca tamte wydarzenia. Choć z początku odwzorowywanie danych na mapach jawiło nam się przede wszystkim jako rozwiązanie umożliwiające łatwy dostęp do nich, zebrane informacje o migracji rodzin oraz czasie, w którym aresztowano ich członków przyniosły również nowe pytania badawcze, sprawiając tym samym, iż tworzenie map stało się trzecim ważnym krokiem badawczym projektu Left Behind. Wizualizacja danych odnoszących się zarówno do całej populacji rodzin robotników OT, jak i do konkretnych mężczyzn zesłanych na północ Francji oraz ich rodzin utworzyły dodatkową wartość/warstwę analizy, ponieważ analizując mapy postawiliśmy nowe pytania badawcze, np.: Czy krewni robotników OT mieszkali w tych samych rejonach, co inni antwerpscy Żydzi, czy może występują w tym zakresie różnice geograficzne? Oraz czy krewni zostali deportowani wcześniej, czy później niż pozostałe osoby?

Jednak jako że Kazerne Dossin to mały instytut, nasze doświadczenie w zakresie odwzorowywania danych na mapach było bardzo ograniczone, w szczególności jeśli chodzi o wizualizację historii za pośrednictwem map. Wolfgang Schellenbacher (DÖW) udzielił nam ogromnego wsparcia w zakresie możliwych scenariuszy oraz tworzenia map na potrzeb projektu. Kazerne Dossin opracowało przegląd miejsc zamieszkania rodzin, a Schellenbacher nadał im formę współrzędnych geograficznych. Metodą prób i błędów nauczyliśmy się, jak „czyścić” adresy zawarte w zbiorach danych. Kilka ulic występujących w rejestrach z 1940 roku już nie istnieje i należało mniej więcej określić, gdzie przebiegały one w przeszłości, a w niektórych przypadkach mogła zmienić się numeracja domów, przez co dla pojedynczych danych z historycznego zbioru otrzymywano mniej dokładne wskazania. Przy pomocy QGIS, wieloplatformowego, wolnego i otwartego oprogramowania geoinformacyjnego, opracowaliśmy trzy mapy cieplne wizualizujące rozkład miejsc zamieszkania rodzin robotników OT w Antwerpii oraz ich koncentrację, głównie w ramach dzielnicy żydowskiej w tym mieście. Wszystkie trzy mapy przedstawiały miasto, jednak było one ukazane z różnych wysokości, pokazując mniej lub więcej szczegółów w zależności od obszaru, jaki obejmowały.

Fot.

Wstępne wyniki badań: Mapa cieplna prezentująca rozproszenie robotników OT wchodzących w skład próby na terenie Antwerpii

Oprócz rozproszenia rodzin w danym momencie, naszym celem było także pokazanie odbiorcom – zarówno przedstawicielom środowiska akademickiego, jak i niezwiązanej z nim społeczności – jaki wpływ na rodziny robotników OT wywarły konkretne wydarzenia. Wiele z nich padło ofiarą trzech dużych nalotów na Antwerpię latem i jesienią 1942 roku. Naniesienie na mapę Antwerpii osi czasu umożliwiło połączenie komponentów geograficznych, przestrzennych i czasowych dotyczących na przykład tego, kto został aresztowany podczas pierwszego dużego nalotu na miasto, kto podczas drugiego, kogo wezwano na roboty przymusowe itp. Rozważaliśmy zakup licencji na wiele różnych pakietów oprogramowania, każda z nich była jednak dość droga, wymagała doświadczenia w zakresie GIS lub nawet programowania, bądź nie dawała nam możliwości połączenia danych czasowych i przestrzennych. Wykorzystaliśmy oprogramowanie Neatline do stworzenia bardziej szczegółowych i interaktywnych map Antwerpii w oparciu o już pozyskane współrzędne geograficzne. W mapach tych uwzględniono również komponent czasowy umożliwiający użytkownikom przełączanie się pomiędzy poszczególnymi punktami na osi czasu.

Zobacz pełnoekranową wizualizację „Rodziny robotników OT i naloty na Antwerpię”

Przedstawienie na mapach miejsc zamieszkania rodzin OT oraz nalotów na Antwerpię było możliwe dzięki programowi Neatline (plugin Omeka ).

By w pełni zaprezentować dane pozyskane w drodze badań szerszemu gronu odbiorców oraz dla dalszego prowadzenia analiz geograficzno-przestrzennych z wykorzystaniem map, chcielibyśmy w przyszłości uwzględnić na mapach informacje dotyczące członków rodzin, tj. by po kliknięciu na dany adres pojawiały się ich imiona i nazwiska oraz daty urodzenia (oczywiście z zachowaniem przepisów RODO w odniesieniu do Ocalonych). Neatline nie umożliwia ładowania zarówno adresu, jak i danych osoby w ramach jednej czynności: jest możliwość załadowania danych adresowych, jednak następnie należy pozostałe informacje wprowadzić ręcznie. Przejście tych wszystkich kroków w odniesieniu do 1501 osób byłoby zbyt czasochłonne. Kazerne Dossin zawarło więc współpracę z Antwerpią w zakresie wykorzystania licencjonowanego oprogramowania ArcGIS. Dzięki temu zyskamy możliwość połączenia danych czasowych, przestrzennych oraz osobowych w podglądzie mapy, jak również będziemy mogli tworzyć mapy przedstawiające migracje niektórych rodzin. Instytutom planującym przeprowadzać analizy dużych zbiorów danych oraz ich prezentacje rekomenduje się jednak w szczególności Neatline.

WNIOSEK

Projekt ten zainaugurowała Gaby Morris poszukująca informacji o losie swojej rodziny deportowanej z Belgii podczas Holokaustu. Podjęte starania zaprowadziły ją do Kazerne Dossin, ponieważ członków rodziny Pani Morris deportowano do Auschwitz-Birkenau z SS-Sammellager Mecheln w 1942 roku. Badania historyczne przeprowadzone w dalszej kolejności na poziomie mikro doprowadziły do obozów pracy przymusowej w północnej Francji zarządzanych przez Organisation Todt, do których zesłany został dziadek Pani Morris wraz z 2250 mężczyznami pochodzenia żydowskiego z Belgii, w tym 1624 innymi mieszkańcami Antwerpii. Brakowało dostępu do jakichkolwiek rodzinnych dokumentów bezpośrednio świadczących o tej historii, ale udało się jasno ustalić, iż babcia Pani Morris została w Antwerpii ze swoimi najmłodszymi dziećmi i znalazła się w niezwykle trudnym położeniu. Setki innych antwerpskich rodzin żydowskich podzieliły jej losy, a informacje o tym, co się z nimi stało były szczątkowe. Zespół badawczy Kazerne Dossin dąży do zwiększania ilości informacji dostępnych w odniesieniu do tego mało zbadanego aspektu historii Holokaustu w Belgii i stawia sobie za cel połączenie analizy na poziomie mikro, makro oraz studiów przestrzennych, włączając w swoje działania osobiste historie osób żyjących w tamtych czasach, analizę dużych zbiorów danych oraz komponentów czasowych i przestrzennych w oparciu o interaktywne mapy w ramach jednego projektu badawczego Left Behind. Projekt opracowuje wizualizacje adresowane zarówno do społeczności akademickiej, jak i szerokiego grona odbiorców. Zespół zaangażowany w prace zakłada, iż mapowanie danych czasowych i przestrzennych przyniesienie pogłębioną analizę akademicką. Pierwsze wyniki badań pokazują, iż roboty przymusowe w ramach OT, na które zostali zesłani żydowscy mężczyźni z Antwerpii oraz to, w jaki sposób fakt ten wpłynął na życie ich oraz ich rodzin mogą stanowić istotny czynnik na drodze do wyjaśnienia, dlaczego liczba deportowanych z Antwerpii przewyższa tę liczbę dla innych belgijskich miast oraz średnią krajową.

Kartka z pamiętnika belgijskiego Żyda Mozesa Sand, na której opisuje on, jak opuścił obóz pracy zarządzany przez Organisation Todt i zlokalizowany we Francji

Źródło: Kazerne Dossin – Pamiętnik Mozesa Sand, KD_00098