Memoria [PL] Nr 39 (12/2020) | Page 16

Zeszyt byłej więźniarki Bożeny Janiny Zdunek

z wierszami obozowymi

w Archiwum Miejsca Pamięci

Paweł Sawicki

– Muzeum Auschwitz-Birkenau jest największą placówką muzealną, ma także zasoby, aby odpowiednio traktować takie szczególne dokumenty. Jest dla mnie szczególnie ważne, że zeszyt ten trafia

z powrotem do miejsca hołdu tych ludzi – powiedział profesor Zdunek.

Z powojennych przekazów Bożeny Janiny Zdunek wiadomo, że geneza tego niezwykłego zbioru obozowej poezji sięga najprawdopodobniej jesieni 1943 r. – Trafiła ona wówczas do obozowego szpitala, gdzie więźniarki w nielicznych wolnych chwilach recytowały z pamięci usłyszane i zapamiętane wiersze powstałe w obozie. Nie jest do końca jasne, w jaki sposób pani Zdunek znalazła się w posiadaniu zeszytu, który, jak wskazują na to napisy na jego okładce, miał służyć jako rejestr numerów obozowych zmarłych więźniarek. Być może udało się zdobyć ten zeszyt dzięki pomysłowości i odwadze więźniarek zaangażowanych w działalność obozowego ruchu oporu – powiedział dr Wojciech Płosa, kierownik Archiwum Muzeum.

Bożena Janina Zdunek miała w obozie dwa tego typu zeszyty, jednak jeden z nich został jej skradziony wraz z torbą, w której przechowywała więźniarski dobytek.

Zeszyt w szerokie linie na 32 stronach zawiera, spisane różnymi charakterami pisma, teksty 17 wierszy obozowych. Są wśród nich utwory autorstwa m.in. Krystyny Żywulskiej (właściwie Sonia Landau): „Marsz”, „Apel”, „List do Matki”, „Taniec”, „Mamo, bądź, zdrowa”. To wiersze, które stanowią kanon poezji obozowej z KL Auschwitz.

– Zeszyt podarowany przez profesora Adama Zdunka jest dokumentem niezwykłym

i bardzo cennym. Już sama historia powstania tego zbioru wierszy przykuwa uwagę,

a pamiętać także trzeba o tym, że jest on świadectwem ogromnej woli życia

i przywiązania do kultury, jakie cechowały więźniarki. Pośród koszmarnej rzeczywistości dnia codziennego obozu w Birkenau znajdowały one siły i czas, żeby gromadzić to, co tak niezwykle ulotne – teksty wierszy obozowych, tworzonych przez współwięźniarki jako migawki przedstawiające bezmiar cierpienia i tęsknotę z wolnością. Działania te wymagały bez wątpienia wielkiej odwagi i determinacji – dodał Wojciech Płosa.

Podkreślił on, iż zeszyt ten będzie bardzo cennym uzupełnieniem zbiorów wierszy obozowych przechowywanych w naszym Archiwum: – Znajdują się w nim tylko bardzo nieliczne przykłady wierszy napisanych

w obozie. Większość tej kolekcji stanowią teksty utworów poetyckich zapamiętanych przez byłe więźniarki i byłych więźniów

i odtworzone już po wojnie z pamięci.

Pani Bożena Janina Zdunek (z domu Musiewicz) urodziła się 29 czerwca 1918 r. we wsi Siwki na Wołyniu. Kształciła się w słynnym Liceum Krzemienieckim, a w latach 30. po przeprowadzce z rodzicami do Warszawy kontynuowała naukę w Gimnazjum im. Królowej Jadwigi. W czasie okupacji zaangażowała się w działalność ruchu oporu.

Oryginalny zeszyt z rękopisami wierszy o tematyce obozowej, który należał do byłej więźniarki obozów Auschwitz i Ravensbrück Bożeny Janiny Zdunek (w obozie Musiewicz), przekazał do Muzeum jej syn, profesor Adam Zdunek.