Memoria [PL] Nr 29 (02/2020) | Page 16

ŚWIADECTWO, ŚWIADECTWA

Ceija Stojka zmarła w 2013 roku, a na jej spuściznę składa się ponad tysiąc rysunków i obrazów, z których ponad sto trzydzieści przedstawiono na wystawie. Użyte techniki to tusz, gwasz i akryl na papierze i płótnie. Dzieła stworzone w latach 1988-2012 zostały pogrupowane w oparciu o wydarzenia z życia artystki, choć pierwotnie nie powstawały w porządku chronologicznym. Niektóre sceny odgrywane są wiele razy w różnych galeriach w ramach muzeum; użyte motywy powtarzają się i są poddawane reinterpretacjom. Mnogość przedstawionych prac umożliwia nam uchwycenie zakrętów i zwrotów akcji w ramach procesów pamięciowych, uwzględniając konstrukcje, dekonstrukcje i rekonstrukcje. Prace artystki ukazują liczne punkty widzenia; wspomnienia dziewięciolatki przeplatają się z nagle wyłaniającymi obrazami oraz ich analizą przeprowadzaną przez kreatywny umysł dorosłej kobiety. Nie wszystkie prace są odzwierciedleniem osobistych doświadczeń artystki; niektóre ukazują miejsca bądź zdarzenia, o których Ceija Stojka dowiedziała się po czasie. Dwie prace: Dachau, Obóz Koncentracyjny (Dachau, camp de concentration) oraz Z.B. [Zyklon B] Komora Gazowa, 02.08.1944 w Auschwitz. Ostateczna Likwidacja (Z. B. [Zyklon B]) to tego rodzaju przykłady. Obydwa są zaskakująco abstrakcyjne. Pierwsze dzieło nawiązuje do aresztowania ojca autorki Wackara w 1841 roku oraz jego deportacji do Dachau, a następnie do Neuengamme, Sachsenhausen i z powrotem do Dachau, zanim poniósł on śmierć w austriackim Cenerum Eutanazji Zamek Hartheim T4 w 1942 roku.

KLUCZOWE SPOTKANIA

W 1986 roku Ceija spotkała się z austriacką dokumentalistką Karin Berger. W tamtym czasie Berger pracowała nad pozyskiwaniem świadectw osób reprezentujących społeczność romską dla celów badania nad zagadnieniem kobiet w obozach koncentracyjnych – nie było to łatwe biorąc pod uwagę tematy tabu, jakie istniały w samych społecznościach. Badaczka miała przeprowadzić wywiad z pewną Kathi, jednak spotkała się z jej siostrą o imieniu Ceija, której starszy brat Karl (1931-2003) zaczął pisać i malować idąc w ślady siostry, a następnie brat Mongo (1929-2014) także rozpoczął działalność pisarską i muzyczną. Nie znamy dokładnych dat, kiedy Ceija zaczęła pisać, a następnie rysować i malować, ale wiemy za to, że Karin Berger odegrała kluczową role w motywowaniu artystki i upublicznianiu jej prac.

Ceija Stojka była kompletny samoukiem. Karin Berger nie tylko pomogła jej w przepisywaniu niektórych rękopisów, ale także stworzyła dwa filmy dokumentalne na temat artystki (Portret Romni w 1999 oraz, w 2005, The Green Green Grass Beneath; na koniec pokazu prezentowany jest 30-mintowy fragment).

Za swoją działalność pisarską Ceija zdobyła pewne uznanie, najpierw w Austrii na początku lat 90-tych, gdy panowała napięta atmosfera polityczna, w której należało przyjąć pierwszy kobiecy głos przełamujący milczenie, jakim spowite było Samudaripen, ludobójstwo Romów, w trakcie którego zginęło 90% romskiej populacji kraju. Tradycja romska opierała się niemal wyłącznie na przekazie ustnym, stąd w tamtych czasach dostępnych było tak niewiele tekstów. Pewna ich ilość zaczęła jednak wypływać w latach 50-tych, z takimi autorkami jak poetka Papusza (1908-1987), a w latach 80-tych pisarka Philomena Franz (ur. 1922).

Ceija Stojka stała się głosem, który sprawił, że tematyka masowych przesiedleń w XX wieku, a także problem powszechnych w Austrii działań rasistowskich względem Romów przeniknęły nie tylko do mediów, ale także do szkół i klubów. Dzieła artystki są wciąż mało popularne w Europie.

„ŻYCIE W DRODZE...”

Pierwsza galeria wchodząca w skład wystawy przedstawia życie „po”. Życie dziewczynki urodzonej 23 maja 1933 roku w Kraubath w Styrii, pochodzącej z rodu Lovara od lat słynącego z handlu końmi i wywodzącego się z Węgier, ale od wieków zamieszkującego Austrię. Wielu Romów przeszło już na osiadły tryb życia; rodzinę Stojka zmusiło do tego prawo nazistowskie wprowadzone po aneksji Austrii (Anschluss) (1938-1939). W ten sposób wóz ciągnięty przez konie stał się drewnianą chatą. Można ją zobaczyć na wszystkich zdjęciach w tym dziale, a niektóre z nich zabierają nas wprost do przytulnego wnętrza.

Możemy tu zobaczyć idylliczne życie w harmonii z naturą – Życie na Wsi – oraz kompletny wycinek kultury romskiej. Ceija wyraża radość z podróżniczego życia na łonie swojego rodu poprzez pewne obrazy. Na rysunkach i płótnach pojawiają się ponadto znaki i słowa przywołujące życie w obozach koncentracyjnych – mówienie tego, co musi być powiedziane, wskazywanie palcem, nazywanie nienazwanego, a także wyrazy przemocy (krzyki esesmanów, nazwy miejsc itp.).

Szybka, lekka linia tworzy styl, który można by nazwać naiwnym; czasem artystka zagęszcza farbę piaskiem, podkreślając ekspresyjność poprzez materiał. Kompozycje powtarzają się w różnych obrazach, nadając pracom artystki charakterystycznej dynamiki. Na horyzoncie pojawia się już jednak zagrożenie: Podróżując przez Pole Słoneczników Latem kreuje poczucie dystansu, a wręcz tworzy kryjówkę. Otaczające pracę różowe, pomarańczowe i fioletowe niebo to metaforyczny świt zapowiadający lodowato śnieżną zimę, która trwać będzie przez długie lata.