Memoria [PL] Nr 27 (12/2019) | Page 7

W spotkaniu wzięli udział m.in. była więźniarka obozu Auschwitz Janina Iwańska, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin, przedstawiciele państw-darczyńców Fundacji i członkowie jej Komitetu Międzynarodowego, członkowie Rady, Zarządu i Komitetu Finansowego Fundacji, a także pracownicy Fundacji Auschwitz-Birkenau, Muzeum Auschwitz oraz Żydowskiego Instytutu Historycznego im. Emanuela Ringelbluma, którego dyrektor prof. Paweł Śpiewak powitał wszystkich zebranych na rozpoczęcie spotkania.

Po nim głos zabrała była więźniarka Auschwitz Janina Iwańska. – W Miejscu Pamięci widać dziś tłumy ludzi, dziesiątki przewodników, z którymi ja się także spotykałam. Oni bardzo dokładnie opowiadają o historii Auschwitz. Fundacja Auschwitz-Birkenau zrobiła bardzo wiele i jest godna największej pochwały i szacunku, bo ja dopiero teraz zobaczyłam, ile ludzi przyjeżdża, jak młodzież jest zainteresowana. To ma znaczenie nie tylko jako pamięć, ale przestroga, bo czasy są złe. Ludzie muszą uświadomić sobie, co człowiek może zrobić drugiemu człowiekowi – powiedziała.

„Poczucie odpowiedzialności za obecne i przyszłe pokolenia domaga się nie tylko zachowania pamięci historycznej, ale także ocalenia materialnych, niemych świadków tragicznych wydarzeń, jakie dokonały się w tym obozie zagłady. Pamięć nie służy rozdrapywaniu ran, ale wyciąganiu wniosków z przeszłości dla dobra przyszłości. Baraki, krematoria i komory gazowe, jakie można dziś oglądać w Auschwitz-Birkenau, są dla nas wymownym wyzwaniem, byśmy reagowali na przemoc „zbudowaną na nienawiści i na pogardzie człowieka w imię obłąkanej ideologii” - jak przed 40 laty mówił św. Jan Paweł II” – napisał Kardynał Pietro Parolin, watykański Sekretarz Stanu w specjalnym liście skierowanym do uczestników spotkania.

Była więźniarka Auschwitz Janina Iwańska i przewodniczący Rady Fundacji Marek Zając. Fot. Leszek Tomaszewski