Memoria [PL] Nr. 25 (10/2019) | Page 28

NAD JEDNYM SŁOWEM SIEDZIEĆ

CAŁYMI DNIAMI

Anna Majchrowska, Żydowski Instytut Historyczny

W projekt przełożenia na język polski ponad 35 tysięcy stron dokumentów zgromadzonych w Podziemnym Archiwum Getta Warszawy zostało na przestrzeni wielu lat zaangażowanych kilkadziesiąt osób. Efektem ich wysiłku jest 38-tomowe wydawnictwo dostępne dziś w formie drukowanej i cyfrowej – pełna edycja Archiwum Ringelbluma.

Przetłumaczenie całego Archiwum Ringelbluma z języków jidysz, hebrajskiego, niemieckiego na język polski jest dziełem bezprecedensowym. Jego rozmach, stopień trudności zarówno na poziomie merytorycznym, jak i czysto organizacyjnym, powodują, że jest to przedsięwzięcie translatorskie i edytorskie unikalne na miarę światową.

W projekcie uczestniczyło aż 58 osób — koordynatorów (dr Eleonora Bergman, dr Katarzyna Person, redaktor naukowy prof. Tadeusz Epsztein), tłumaczy, redaktorów. Byli zaangażowani w prace w różnym stopniu: niektórzy przełożyli olbrzymie partie tekstu, inni podjęli wyzwanie przetłumaczenia konkretnych, czasem pojedynczych, materiałów tematycznych. To również wielka praca redaktorska i edytorska, bo przy wydaniu pełnej edycji niejednokrotnie opierano się na starszych przekładach. Trzeba pamiętać też, że osoby pracujące nad poszczególnymi tekstami nie są zawodowymi tłumaczami – to naukowcy, wykładowcy akademiccy, literaci, archiwiści, pracownicy Żydowskiego Instytutu Historycznego im. Emanuela Ringelbluma, którzy niejednokrotnie swój wkład w ten projekt przypłacali pracą w weekendy, dniami i nocami.

Wysiłek ten został doceniony przez szacowne gremia: w 2016 roku zespołowi edytorskiemu została wręczona Nagroda Edytorska Polskiego Pen Clubu im. Juliusza Żuławskiego, w 2017 r. dr Eleonora Bergman i prof. Tadeusz Epsztein zostali laureatami nagrody im. Jana Karskiego i Poli Nireńskiej, a rok później dr Monika Polit otrzymała nagrodę Clio za edycję 31. tomu Pisma Pereca Opoczyńskiego. Wybór ten wydaje się oczywisty. Dzięki ich pracy czytelnicy – nie tylko naukowcy — dostali do rąk jeden z najważniejszych zasobów archiwalnych do dziejów Holokaustu w ogóle, a z całą pewnością do dziejów Holokaustu w Polsce.

Prace nad udostępnieniem czytelnikom treści dokumentów zachowanych w Archiwum rozpoczęły się tuż po wydobyciu pierwszej jego części w dniu 17 września 1946 r. (w grudniu 1950 r. natrafiono na drugą część Archiwum). Materiały ukryte w 10 skrzynkach były w fatalnym stanie – wymagały szybkiej pomocy konserwatorskiej. Nikt jednak nie miał wątpliwości, że po zadbaniu o ich fizyczne bezpieczeństwo, uporządkowaniu i zinwentaryzowaniu, następnym etapem powinno być jak najszybsze udostępnienie czytelnikom.

Wszystkie zdjęcia w artykule: ŻIH