Memoria [PL] Nr. 23 (08/2019) | Page 42

Odpowiadając na słowa profesora Śpiewaka, profesor Kamiński przyjął nieco odmienne podejście. Stwierdził, że jednym z najpoważniejszych problemów w kontekście mediów społecznościowych pozostaje to, iż prości ludzie, którzy w innych okolicznościach nie doczekaliby się uznania, zyskują platformę, poprzez którą ich opinie są uważane za równie ważne. Tradycyjnym postępowaniem w kontakcie z osobami wyrażającymi kontrowersyjne lub niebezpieczne poglądy byłoby wejście z nimi w dyskusję, a nie zignorowanie. Mamy jednak teraz do czynienia z licznymi debatami w zakresie wolności słowa oraz cenzury. Profesor Kamiński poddaje w wątpliwość, czy cenzura oraz wykluczanie tego rodzaju stwierdzeń stanowią zagrożenie dla wolności słowa, jednak przyznaje, że nie ma na to oczywistej odpowiedzi.

Czy jesteśmy w ogóle w stanie zapobiec pojawianiu się okrucieństw? Czy zdrowy rozsądek i rozwaga przyczynią się do ocalenia naszego świata?

Profesor Kamiński udzielił na to pytanie odpowiedzi z punktu widzenia prawnika. Stwierdził, iż większość ludzi zgodzi się, iż celem prawa jest „tworzenie i kreowanie sprawiedliwości”, jednak zadaniem prawa międzynarodowego jest raczej dążenie do pokoju. Pokój oznacza, iż sprawiedliwość jest często porzucana, a z tego powodu wielu poważnych zbrodniarzy pozostaje bezkarnych. Według Kamińskiego sprawiedliwość powinna zawsze brać górę tak, by tego rodzaju wydarzenia nigdy więcej się nie powtórzyły.

Ojciec Desbois odwołał się do roli sąsiadów (bardziej niż do przypadkowych obserwatorów) oraz do tego, iż wydaje się, że dbają oni wyłącznie o własny interes: „Jeśli coś nie dotyczy bezpośrednio ich ulicy, rodziny czy otoczenia, czują smutek, ale nic poza tym”. Z uwagi na rozwój takich kanałów komunikacji, jak media społecznościowe „wszyscy jesteśmy sąsiadami”. Wiemy, co się dzieje w świecie, ale nic w tej kwestii nie robimy. Desbois stwierdził także, iż ludzi fascynuje śmierć – dopóty, dopóki nie dotyczy ich samych, a także przywołał przykład osób obserwujących, jak waliły się wieże World Trade Centre albo, tu przykład bardziej na skalę lokalną, gapiów obserwujących wypadki samochodowe.

Profesor Śpiewak zwrócił uwagę na fakt, iż Europa dopiero co pogodziła się z ludobójstwem mieszkańców Afryki oraz Indian w epoce kolonialnej. Kontynent ten „nie jest niewinny, ale świadomy własnej winy, co bardzo ważne”. Dodał także, iż wciąż poszukujemy najlepszych środków zaradczych, niezależnie od tego, czy poprzez międzynarodowe trybunały karne czy za pośrednictwem innych rozwiązań. Na koniec Śpiewak po raz kolejny podkreślił zagrożenia płynące z obojętności. Zaakcentował to, iż nie powinniśmy „zamykać się we własnej winie”, ale zwracać uwagę na własne uczucia i pozostawać wrażliwymi względem innych.

Pytania i komentarze publiczności dotyczyły kwestii dociekania prawdy na drodze prawnej oraz zagrożeń obecnych we współczesnym świecie.