Memoria [PL] Nr. 18 (03/2019) | Page 27

Ostateczną i jednoznaczną odpowiedź na to pytanie udało się znaleźć w internetowej księdze pamięci o ofiarach prześladowań Żydów w okresie narodowego socjalizmu w Niemczech w latach 1933–1945 udostępnionej przez Archiwum Federalne4. Na podstawie informacji zaczerpniętych z bazy tego archiwum ustalono, że doktor prawa Walter Eichenbronner (1902), jego żona Flora (1906) oraz córeczka Gisela (1932) zamieszkali w Ilmenau w Turyngii i zostali deportowani w maju 1942 r. do dystryktu lubelskiego. Walter jako mężczyzna w sile wieku został wybrany podczas wstępnej selekcji na rampie w Lublinie do pracy przy budowie obozu koncentracyjnego na Majdanku, zaś Flora z Giselą trafiły do getta w Bełżycach.

Dokument wystawiony przez administrację KL Lublin w grudniu 1942 r. dowodzi, że dr Eichenbronner zmarł w obozie. Nie znamy jednak dokładnie losów Flory i Giseli. Wiemy na pewno, że zostały zamordowane, jednak z braku źródeł historycznych nie znamy miejsca ani daty ich śmierci. Wiadomo, że przed likwidacją getta w Bełżycach, która rozpoczęła się późną jesienią 1942 r. i zakończyła ostatecznie 8 maja 1943 r., część jego mieszkańców padła ofiarą egzekucji przeprowadzonych na miejscu, część zaś wywieziono i zamordowano w obozie zagłady w Sobiborze.

Szczegółów dotyczących okoliczności śmierci Eichenbronnerów raczej nie uda się odtworzyć.

Przykładem źródeł ze zbioru prywatnych dokumentów, dzięki którym możliwe było przedstawienie losów polskich więźniów, są dwie kenkarty należące do Jana Ściuby – ojca (1902) i Jana Ściuby – syna (1925). Obydwa dokumenty zostały znalezione na Majdanku, chociaż właściciele kenkart nie byli raczej więźniami tego obozu. Skąd się zatem tutaj wzięły? Na podstawie pisma w sprawie uzyskania informacji o osobach więzionych w KL Lublin, nadesłanego do Muzeum w latach 80. XX w. ustalono, że Jan Ściuba (ur. 1902), urzędnik biurowy, oraz jego synowie: Jan (ur. 1925) i Wiesław (ur. 1927) zostali aresztowani w Białej Podlaskiej na przełomie października i listopada 1943 r. Powodem zatrzymania była ich przynależność do AK i działalność konspiracyjna5. Prawdopodobnie na początku stycznia 1944 r. zostali przetransportowani do więzienia na Zamku w Lublinie, a następnie rozstrzelani na terenie obozu koncentracyjnego na Majdanku. Z dokumentacji lubelskiego oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża wynika, że Jan (nie wiadomo, czy ojciec, czy syn) oraz Wiesław otrzymywali w więzieniu paczki od rodziny za pośrednictwem PCK6. Ich dane figurują także w aktach Centralnej Opieki Podziemia – OPUS w wykazie poległych w okresie walk konspiracyjnych. Obok ich nazwisk zapisano, że żona i matka otrzymują zapomogę po śmierci synów i męża7. Brakuje jednak pewności co do okoliczności śmierci mężczyzn.

Kennkarta Jana Ściuby, ojca