Memoria [PL] Nr. 18 (03/2019) | Page 33

W tym miejscu autorka niniejszego artykułu uczyni dygresję i powróci na moment do opisanej wcześniej historii rodziny Kralów z Wiednia. Otóż okazało się, że wśród fotografii umieszczonych w albumie zbiorczym znalazły się zdjęcia przedstawiające Emmę i Moritza Kralów oraz Moritza z niemowlęciem (Gertrud Kral?). Strój i fryzury sportretowanych osób, a także zastosowana technika fotograficzna (wyraźny retusz, kontrasty, tekturowe sztywne podłoże) sugerują, że zdjęcia zostały wykonane na początku XX w. Identyfikacja pary ze zdjęcia możliwa była dzięki odręcznie sporządzonej informacji na rewersie. Odkrycie „nowych zdjęć” nie było dla pracowników archiwum PMM wielkim zaskoczeniem, jednakże w tym konkretnym przypadku stanowiło bardzo miłą niespodziankę. Kolekcja dotycząca rodziny Kralów „wzbogaciła się” o kolejne fotografie.

Pozostałe luźne zdjęcia bez adnotacji zostały połączone w kolekcje tematyczne, np. portrety kobiet, pary, zdjęcia dzieci, fotografie grupowe.

Warto dodać jeszcze parę słów na temat stanu zachowania opisywanych zdjęć. Większość z nich znajduje się w dość dobrej kondycji. Fotografie są wyraźne, czytelne i przede wszystkim zachowane w całości. Paradoksalnie najlepiej mają się zdjęcia z początku XX stulecia. Może to być rezultatem wysokiej jakości świadczonych wówczas usług. Kilka fotografii opatrzonych jest metryczkami renomowanych zakładów fotograficznych, głównie w Austrii, Niemczech, Czechosłowacji oraz w Polsce, takich jak: Carl Pirtzner – Kaiserlicher und Königlicher Hofphotograph, Wien; Alfred Hoffmann – Brüx, Bahnhofstraße 442. Kunstanstalt für Photographie und Malerei; M. Laurisch – Kunstanstalt für Photographie und Malerei. Atelier und Gärten, Wien II, Untere Augartenstr. 9; Edward Morawetz – Nowy Targ – Zakład Art. Fotograficzny, Atelier „Janina”, Kraków, Starowiślna 21, Filia Rabka-Zdrój, Foto N. Mazelman, Nalewki 10 (Warszawa).

Zważywszy na fakt, że fotografowanie się nie było w owych czasach zbyt powszechne, raczej zarezerwowane dla zamożniejszych, można założyć, że osobom ze zdjęć nieźle się wiodło. Dowodem tego są miejsca i sielankowy nastrój utrwalone na odbitkach, m.in.: egzotyczne plaże, górskie i nadmorskie kurorty, deptaki znanych miejscowości wypoczynkowych, jak Oak Creek Canyon, Split, Wenecja, Paryż, Amsterdam, Zakopane, Kraków, Rabka Zdrój, Rytro.

Podsumowując, obydwie omówione pokrótce grupy źródeł wyróżniają się na tle całego zasobu archiwalnego Muzeum na Majdanku. Po pierwsze, powstały w różnych miejscach i czasie i miały wielu twórców. Po drugie, są bardzo zróżnicowane pod względem formy i treści. Oraz wreszcie – nie nawiązują bezpośrednio do żadnego z wymienionych w tekście obozów zagłady. Jedynym, co tak naprawdę łączy te artefakty, jest miejsce, w którym zostały znalezione oraz niezwykle smutna refleksja, która nasuwa się po ich obejrzeniu, że niezależnie od statusu majątkowego i pozycji społecznej, w obliczu wojny nikt nie jest bezpieczny. Te świadectwa historyczne po prostu zmuszają nas do myślenia.

Portret niezidentyfikowanej kobiety,

fotoatelier Torelli, Budapeszt