Memoria [PL] No. 7 / Kwiecień 2018 | Page 29

Amazon reklamowane były niektóre z najbardziej antysemickich tekstów w historii opublikowanych po angielsku wraz z wieloma książkami traktującymi o negacji Holokaustu.

Czy można się w jakikolwiek sposób dowiedzieć, jak długo książki te były dostępne na stronach internetowych księgarń?

Nie, nie wiemy jak długo były one dostępne na poszczególnych stronach. Niektóre z książek, tak jak w przypadku strony internetowej księgarni Waterstones, były zamieszczone w kategorii „teorie konspiracyjne” lub „oszustwa i mistyfikacje”.

Czy sprzedaż tych książek byłaby dopuszczalna, gdyby zostały one jasno oznaczone w ten sposób na wszystkich czterech stronach internetowych?

Nie wydaje mi się to możliwe. Jako przedstawiciele organizacji HOPE Not Hate czuliśmy, że naganne z moralnego punktu widzenia byłoby czerpanie przez księgarnie zysku, chociażby niewielkiego, ze sprzedaży tego typu treści odwołujących się do ekstremistycznej nienawiści. Pozycje te nie powinny podlegać sprzedaży, nawet jeśli zostały oznakowane w odpowiedni

sposób.

Osoby krytykujące kampanię zarzucają organizacji HOPE Not Hate, że próbuje cenzurować wspomniane pozycje, co stanowi zagrożenie dla wolności wypowiedzi. Jak odniesie się Pan do tych stwierdzeń?

Istnieje ogromna różnica między stwierdzeniem, że ekstremistycznych pozycji nie powinny sprzedawać czołowe krajowe sieci a nawoływaniem do objęcia ich całkowitym zakazem. Wolność wypowiedzi nie wiąże się z koniecznością zapewnienia medium dla szerzenia danych poglądów. Gdzie powinna przebiegać ta granica to temat na złożoną debatę. My to rozumiemy, a także słuchamy osób przejętych tą sprawą. Niestety inne osoby zatarły prawdziwy obraz tej kampanii z powodu swojej ignorancji bądź celowej złej woli, twierdząc, że nawoływaliśmy do objęcia wspomnianych pozycji całkowitym zakazem lub nawet w

absurdalny i fałszywy sposób nawiązując do palenia książek przez nazistów. Niektóre ze wspomnianych osób wywodziły się, co nas wcale nie zdziwiło, ze skrajnej prawicy, jednak niestety kłamstwo to powtarzało także wielu przedstawicieli mainstreamu.

Teraz prawdopodobnie najważniejsze pytanie – czy kampania przyniosła oczekiwane rezultaty?

Tak, możemy stwierdzić, że kampania okazała się sukcesem. 44 spośród zgłoszonych przez nas pozycji zostało usuniętych ze stron internetowych księgarń, a księgarnia Foyles przekazała nawet przychód uzyskany z ich sprzedaży na cele charytatywne.

Więcej informacji na temat organizacji można znaleźć na stronie internetowej www.hopenothate.org.uk lub śledząc jej profil na Twitterze

@hopenothate.