Memoria [EN] No. 36 (09/2020) | Page 4

“Polish Legation in Bern. The unspoken history” - first monograph about the group led by Aleksander Ładoś

Łukasz Lipiński

The author of the publication - the first such extensive monographic work on the Ładoś group - is Dr. Danuta Drywa, Holocaust historian and head of the Documentation Department of the Stutthof Museum in Sztutowo. Danuta Drywa is the author of various scientific and public interest publications devoted to the history of KL Stutthof, and exhibitions, including “Jews in Stutthof Concentration Camp” and “Secret Teaching of Polish Women in KL Ravensbrück Concentration Camp.” Her work also includes one of the first articles describing the activities of the Ładoś group.

'Initially, the monograph was only intended to address the assistance provided to Polish citizens of Jewish origin residing in Switzerland by the Polish Legation in Bern. However, research has shown that it is impossible to separate certain matters, that everything is connected and that the activities of the various Polish Refugee Care Committees, which were set up in the countries where Polish citizens were present, would not have been entirely possible if it had not been for the intermediation of the Berne-based Polish Legation with the Polish Government in London,' said Dr. Danuta Drywa.

“The author of the book presented in detail how the Bernese post was deliberately chosen as a tool in the rescue, relief and information activities carried out by the Polish government in London,” wrote the director of the Auschwitz Museum, Dr. Piotr M. A. Cywiński in the introduction.

Over the last two years, the Polish embassy in Bern, headed by Ambassador Jakub Kumoch in the years 2016-2020, committed to saving the archival legacy of the group’s activity. Thanks to the joint efforts of the ambassador and the honorary consul in Zurich, Markus Blechner, and the support of the Ministry of Culture and National Heritage, some of the preserved documents about the group - the so-called Eiss Archive - were transferred to the Auschwitz-Birkenau State Museum Archives in 2018.

'Dr. Danuta Drywa, whose first manuscript of the book was written many years ago, is a research pioneer on Ładoś. Her work is the result of an arduous survey of the Swiss archives. The book also shows that the falsification of Latin American passports was only a fraction of Ładoś’s activity, which rose to become one of the main protagonists of the global diplomatic rescue during the Holocaust,’ said Jakub Kumoch, now Polish ambassador to Turkey.

ratownictwa dyplomatycznego w czasie Zagłady – powiedział Jakub Kumoch, obecnie ambasador RP w Turcji.

Kumoch dodał, że jego zdaniem „przemilczana historia” to doskonały podtytuł. - Przemilczenie Ładosia obciąża nasze studia nad Zagładą i nas samych. W całym kraju są ulice Wallenberga, a nie ma ani jednej ulicy Aleksandra Ładosia. Wydając tę monografię, Muzeum Auschwitz po części naprawia tę krzywdę wiele lat po śmierci polskiego ambasadora, który jeszcze w czasie Holokaustu nazywany bywał przez żydowskich współpracowników „Sprawiedliwym wśród narodów świata” – podkreśla Jakub Kumoch.

Publikacja została podzielona na cztery rozdziały. Początek książki opisuje działalność Poselstwa RP w Bernie od września 1939 r. do kwietnia 1940 r., jeszcze w czasach, gdy kierował nim poprzednik Ładosia, poseł Tytus Komarnicki. Dalsze rozdziały obejmują czasokres od maja 1940 r., czyli w czasach Ładosia. Publikacja przybliża również kwestie działalności międzynarodowej Poselstwa RP w Bernie. Ostatni rozdział porusza temat polskiej placówki dyplomatycznej jako centrum informacji o Zagładzie Żydów.

– Doktor Drywa opisuje Ładosia znacznie szerzej niż wcześniejsi autorzy, w tym ja sam. O ile my zwracaliśmy głównie uwagę na fenomen paszportów latynoamerykańskich, badaczka pokazuje akcję w o wiele szerszej perspektywie. Szczegółowo zajmuje się m.in. bezprecedensową sprawą depesz Ładosia – informacji o Holokauście i o ratowaniu z Holokaustu, wysyłanymi przez żydowskie organizacje korzystające z infrastruktury polskich placówek dyplomatycznych. Osobą, która wydała zgodę na korzystanie z polskich szyfrów, był właśnie Ładoś. Pod niektórymi są jego dopiski – powiedział Jakub Kumoch.

Pracę nad publikacją badaczka rozpoczęła jesienią w 2008 r. kwerendami w archiwach szwajcarskich, w tym w Schweizerische Bundesarchiv w Bernie, Archiv für Zeitgeschichte der ETH Zürich - afz.ethz.ch w Zurychu (zbiory: Historisches Archiv der Schweizerischen Israelitischen Gemeindebundes, Saly Mayer Archiv-des American Jewish Joint Distribution Committe New York [1939-1950] oraz Memoiren von dr Julius Kühl). Ponadto przeprowadziła kwerendę w Bibliotece i archiwum Muzeum Polskiego na zamku w Rapperswil oraz spotkała się z autorem książki "Polacy-Żydzi-Szwajcarzy" Paulem Staufferem, który w skrócie poruszył w swojej publikacji szereg spraw związanych z działalnością Poselstwa RP w Bernie w latach 1939-1945. W kraju zbadała przede wszystkim zbiór Akta Poselstwa RP w Bernie w latach 1939-1945, znajdujący się w Archiwum Akt Nowych w Warszawie, oraz z materiały znajdujące się w Wojskowym Biurze Badań Historycznych w Warszawie.

Tzw. grupa Ładosia była nieformalną formą współpracy polskich dyplomatów z Poselstwa RP w Bernie i przedstawicieli organizacji żydowskich na rzecz ratowania europejskich Żydów. Kierowana przez ambasadora Aleksandra Ładosia grupa dostarczała fałszywe paszporty południowoamerykańskie: Paragwaju, Peru, Haiti i Hondurasu, które miały ochronić ich posiadaczy przed wywózką do obozów zagłady w okupowanej przez Niemcy Polsce. Według różnych szacunków wydano w sumie od 8 do 10 tysięcy takich dokumentów. Jakub Kumoch i inni autorzy opublikowanej niedawno po polsku i po angielsku „Listy Ładosia” szacują liczbę ocalonych w ten sposób na co najmniej od 2 do 3 tysięcy.

W skład grupy wchodziło czterech dyplomatów Poselstwa Rzeczypospolitej Polskiej: Aleksander Ładoś, Konstanty Rokicki, Stefan Ryniewicz oraz Juliusz Kühl, a także dwóch pochodzących z Polski przedstawicieli szwajcarskich środowisk żydowskich: członek utworzonego przez Światowy Kongres Żydów komitetu RELICO (Komitetu Pomocy Żydowskim Ofiarom Wojny) Abraham Silberschein oraz przedstawiciel Agudat Israel Chaim Eiss.

– Wśród ludzi ratujących najbardziej zagrożonych – europejskich Żydów – szczególne miejsce przypada dyplomatom. Oni to mogli wydawać paszporty, wizy, dokumenty, które niejednokroć pozwalały uniknąć deportacji do obozów śmierci lub umożliwiały przedostanie się do stref o mniejszym zagrożeniu. Powszechnie znane są nazwiska Henryka Sławika, Chiune Sugihary czy Raoula Wallenberga. Do niedawna natomiast tylko nieliczni badacze dziejów dyplomacji wspominali o działaniach podjętych przez polskich dyplomatów w Szwajcarii – głównie Aleksandra Ładosia, Konstantego Rokickiego, Juliusza Kühla i Stefana Ryniewicza. – napisał dr Piotr M. A. Cywiński.

– W świetle upublicznionych niedawno dokumentów polskie poselstwo (w dzisiejszej terminologii: ambasada) w Bernie jawi się jako swoista placówka misyjna, której polski rząd na uchodźstwie powierzył wyraźnie zadanie wspierania obywateli polskich zagrożonych w różnych krajach okupowanej Europy – w ogromnej większości Żydów. W dalszej perspektywie także próbowania ratowania Żydów pozostających w ukryciu lub w gettach na terenie zajętej przez Niemcy Polski. I nie jest to przypadek, wszak w krajach podbitych lub okupowanych polskie placówki dyplomatyczne istnieć nie mogły, natomiast w Szwajcarii – neutralnej, choć otoczonej zewsząd Trzecią Rzeszą lub jej sojusznikami – to właśnie ta placówka mogła najpełniej próbować zorganizować pomoc, przepływ pieniędzy, dokumentów, informacji. – czytamy we wstępie.

– Działalność Poselstwa RP w Bernie w latach 1939-1945, jak pokazuje moja praca, prowadzona była w różnych dziedzinach, na różnych polach politycznych i społecznych, na tyle oczywiście, na ile pozwalała sytuacja. Musimy pamiętać, że działalność polskich dyplomatów znajdowała się cały czas pod obserwacja niemiecką. Niemcy często składali protesty do rządu szwajcarskiego, zmuszając go do interwencji i wezwania Posła RP, Aleksandra Ładosia, w celu złożenia wyjaśnień – powiedziała dr Drywa.

Po wojnie ambasador Aleksander Ładoś, po kilkunastu latach prób zorganizowania sobie życia pod Paryżem, wrócił w 1960 r. ciężko i nieuleczalnie chory do Polski. Pozostawił po sobie niedokończone wspomnienia, w których nie zdążył przed śmiercią dogłębnie opisać akcji paszportowej. Konsul Konstanty Rokicki, który sfabrykował blisko połowę wszystkich berneńskich dokumentów, żył po wojnie w ubóstwie i zmarł w kompletnym zapomnieniu w Lucernie w 1958 r. Juliusz Kühl po wojnie trafił do Kanady, gdzie rozwijał własny biznes, a pod koniec życia przeniósł się na Florydę. Stefan Ryniewicz wyemigrował po wojnie do Argentyny, gdzie działał w środowisku polonijnym w Buenos Aires do swojej śmierci w marcu 1988 r. Abraham Silberschein został za działalność paszportową zatrzymany w 1943 r. przez szwajcarską policję i wypuszczony po interwencjach polskich dyplomatów, kilka lat po wojnie zmarł w Genewie. Chaim Eiss zmarł na zawał serca jeszcze w listopadzie 1943 r., został pochowany na ortodoksyjnym cmentarzu żydowskim pod Zurychem.

Ten ostatni działacz pozostawił po sobie obfite archiwum, którego dwie duże części zostały pozyskane przez Muzeum Auschwitz w 2018 i 2020 r. Są wśród nich m.in. oryginalne paszporty Paragwaju, sfałszowane przez konsula Konstantego Rokickiego, oraz korespondencja Eissa z polskimi dyplomatami. Są też zdjęcia paszportowe osób ratowanych, zarówno tych, którzy przeżyli Holokaust, jak i tych, których nie udało się uratować. Kolekcja zawiera również m.in. nieznane dotychczas zdjęcie Rutki Laskier, „polskiej Anny Frank”, 14-letniej pamiętnikarki z getta w Będzinie, zamordowanej w 1943 r. w obozie zagłady Auschwitz.

Prowadzone na szeroką skalę badania doprowadziły do tego, że w kwietniu 2019 r. Yad Vashem w Jerozolimie przyznał tytuł Sprawiedliwego wśród Narodów Świata konsulowi Konstantemu Rokickiemu oraz wyraził wyrazy uznania Aleksandrowi Ładosiowi i Stefanowi Ryniewiczowi, błędnie nazwanymi „konsulami”. Decyzja spotkała się jednak z protestem nie tylko rodziny Rokickiego, która odmówiła przyjęcia medalu, ale również ponad 30 osób ocalonych przez grupę Ładosia.

Doprowadziło to do wznowienia postępowania w sprawie Ładosia i Ryniewicza. Kwestia przyznania tytułów Sprawiedliwych obu dyplomatom jest obecnie procedowana, a na jej rzecz zaangażował się wybitny izraelski historyk Zagłady, Mordecai Paldiel, który sam jako dziecko był uchodźcą w Szwajcarii i znajdował się pod opieką polskiej placówki.

Książka „Poselstwo RP w Bernie. Przemilczana historia" została opublikowana przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego we współpracy z Muzeum Auschwitz. Publikacja jest dostępna za darmo w formacie PDF lub - w formie drukowanej - w księgarni internetowej Muzeum Auschwitz.

Pliki do pobrania

“The Polish Legation in Bern. The unspoken history” is a new publication that describes the activities of the so-called “Łados group” - a group of Polish diplomats from the war times, who along with activists of Jewish organisations attempted to save the Jews endangered by the Holocaust. Ładoś and his associates forged Latin American documents, smuggled people through the territory of Vichy France, took care of Jewish refugees, and in the last phase of the war assisted Jewish organisations in attempts to buy out Jews from the Nazis. The publication is available in Polish in PDF format.