Grudniowa … wizyta w muzeum
W poprzednim miesiącu wraz z dziećmi
wybraliśmy się do Muzeum Ewolucji w
poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie jak
wyglądały dinozaury. Bo wbrew pozorom są
one opisane w Biblii. W księdze Joba
znajdujemy nazwy dwóch zwierząt, które
doskonale pasują do opisu dinozaurów.
Jedno z nich to Behemot. Biblia nazywa go
najsilniejszym ze wszystkich zwierząt. Jego ogon
miał być jak drzewo cedru. A takiej grubości
były ogony u Zauropodów. Podobnie opisana
jest szyja. Biblia wspomina o ich nogach jak o
rurach miedzianych, czyli wskazuje, że mogłyby
być puste w środku. Tymczasem naukowcy są
zdania, że te dinozaury miały puste przestrzenie
między kościami. Dzięki temu ich waga była
mniejsza i mogły się łatwiej poruszać. Szkielet
takiego dinozaura oglądaliśmy na wystawie w
Pałacu Kultury.
Oczywiście dawni tłumacze Słowa Bożego na
język polski nie wiedzieli nic o dinozaurach i
próbowali tłumaczyć użyte w tym miejscu
słowo jako hipopotam lub słoń, ale widząc jak
małe są ogony tych zwierząt wiem też, że nie o
te zwierzęta chodziło. Współcześni tłumacze
też nie używają słowa dinozaur, ale wstawiają
tu słowo bestia (takie wrażenie zrobił na nas
widziany
szkielet)
lub
zostawiają
bez
tłumaczenia słowo Behemot.
egzemplarz bezpłatny, Mała Arka
Ciekawostka
W Księdze
Joba oprócz
wspomnianego
Behemota jest też
opisany Lewiatan.
W starych
tłumaczeniach
używano w tym
miejscu słowa
krokodyl.
Jednak Biblia
poddaje
pod wątpliwość
możliwość złapania
tego zwierzęcia
i przebicia
jego skóry.
A z krokodylami
się to udaje.
Nawet na Youtubie
można znaleźć
wiele filmów
z łowcami
krokodyli.
Z wielkim
dinozaurem nie
byłoby tak łatwo.
10 | S t r o n a