Magazyn Special Wiosna 2013 Lejdiz Special Wiosna 2013 | Page 90
Agnieszka Szmidel
ĆWICZENIA
Z KOBIECOŚCI
Jaka ona jest? Czy w ogóle zasługuje na oddzielny artykuł?
Jeśli czytałyście „Monologi Waginy” to wiecie, że zasługuje na
więcej, niż może jej dać nasza kultura. Dziś będzie o „cipce”,
„firletce”, „muszelce”, „jaskini”, „wilgotnej piwnicy” albo
„zamkniętej do odwołania”. Narządzie naszej przyjemności
i miejscu, od którego tak naprawdę zaczyna się wszystko.
A najbardziej - nasz kobiecy świat.
Krok pierwszy: oswajanie przez nazwanie
Co myślisz, kiedy słyszysz: „cipka”? Wiele z nas momentalnie oblewa się
rumieńcem. Mówimy przecież o intymnej części naszego ciała – czymś, co
jest tylko dla nasi naszego partnera/partnerki. A jednak od tego, jak będziemy
Ją nazywać, zaczyna się akceptacja jej samej i naszych potrzeb. Dlaczego
tak bardzo ważna jest nazwa? Spróbujmy powtarzać kilka zwrotów, jakimi ją
określimy. Możemy do tego dołączyć dotyk, głaskanie. Wymieńmy wszystkie
znane nam określenia. Przypomnijmy sobie, jak mówiła na nią nasza matka,
kiedy nas kąpała. Jak mówił pierwszy partner, potem kolejni. Czy w jakikolwiek
sposób ją nazywali? Jeśli już wiesz, jakie były nazwy, spisz je albo nadaj nazwę,
której będziesz używać i nie będziesz się wstydzić.
90