Magazyn Special Wiosna 2013 Lejdiz Special Wiosna 2013 | Page 50

Twoja organizacja jest dość młoda, ale prężnie wspina się „na szczyty”. O opinię proszą Was politycy, radzi się Was premier o czym to świadczy? Czy to znaczy, że istnieje szansa na zmiany w zastanym porządku i kobiety-matki mają wreszcie szansę na równouprawnienie? Świadczy to przede wszystkim o powolnych, ale jednak, zmianach w mentalności i postrzeganiu potrzeb rodziców w Polsce. Nie ukrywam, że również nasza postawa: osób ambitnych, kształcących się ale i z pewnego rodzaju tupetem i wygadaniem ma tutaj znaczenie. Wiemy, czego chcemy i nie boimy się publicznie o tym mówić. Czy to u prezydenta, Nic nie było mi dane w prezencie. Dużo pracowałam i w pewnym momencie zostałam obdarowana kredytem czy to w mediach. Jesteś metrykalnie młodą pisarką, szybko zostałaś dostrzeżona i doceniona. Jakie miało to dla Ciebie znaczenie? zaufania. To poważna sprawa, nie można zawieść. Co nie znaczy, że należy zaspokajać czyjeś oczekiwania. Raczej pracować nad sobą i swoim warsztatem, traktować pisanie również jako (wiem, że to nie zabrzmi romantycznie) rzemiosło, które należy doskonalić. Czyli dużo pisać. I jeszcze pisać. Lepiej skupić się na tym, niż na rozpamiętywaniu doceniania i komplementowania. Czy świadomość docenienia i nagrodzenia pomaga i motywuje w momencie kryzysu twórczego (o ile takie miewasz)? Czy wręcz przeciwnie, paraliżuje i dobija? Raczej motywuje, ale zdarzają się momenty załamki, kiedy tekst nie został zrozumiany/odebrany zgodnie z intencjami autorki. Mimo wszystko należy robić swoje. Pisarka to trochę jak didżejka, która puszcza taka muzykę, jaką chce. I to parkiet ma się dostosować. No, chyba że gramy na wiejskim weselu, gdzie byle pijak może wetknąć nam za stanik dziesiątkę z prośbą o dedykację dla Halinki. 50