MAGAZYN GDAŃSKI
Tam, gdzie ścieżki
wydeptały Stolemy
Warto żyć, aby zwiedzać świat. Warto, jak Jack London, szwędać się po świecie, by
swoje wrażenia opisać. Maria Giedz – konkretna, rzeczowa, precyzyjna w działaniu,
też ma w duszy coś z romantycznego trampa, dla którego świat jest jak książka
i na każdej kolejnej stronie odnajduje swoją własną drogę.
Ukończyła historię sztuki, po studiach pra‑
cowała w Pracowniach Konserwacji Zabytków.
Przywracanie świetności dziełom liczącym setki
lat jest zajęciem ze wszech miar ciekawym, lecz
monotonnym i po pewnym czasie praca staje się
po prostu nudna. Pomyślała o dziennikarstwie,
spróbowała pisać i tak wkroczyła na drogę obfitu‑
jącą aż nadto w dramatyczne sytuacje. Wymarzona
praca dla kogoś o silnej osobowości, ciekawej
świata i ludzi. Przewędrowała kilka kontynentów,
a ze swoją znajomością kilku języków docierała
w odległe, mało znane rejony świata. Kontakty
z tamtejszymi ludźmi, ich obyczajami i kulturą
obfitowały w materiały do barwnych, napisanych
z werwą reportaży. Publikowała m.in. w Tygodniku
Gdańskim, Dzienniku Bałtyckim, Magazynie Solidar‑
ność, Świat i Podróże, Czas Pomorza, Poznaj Świat.
Niejako po drodze uzyskała doktorat z politologii
i była wykładowcą akademickim stosunków między‑
narodowych, turystyki i dziennikarstwa.
Maria Giedz jako jedna z nielicznych dzienni‑
karzy i chyba jedyna osoba z Polski dotarła w rejon
wojny w północnym Iraku i była świadkiem roz‑
grywającej się wiosną 1991 r. kurdyjskiej tragedii.
Przejęta losem Kurdów, wytrwałością z jaką walczą
o swą tożsamość poświęciła im dwie książki: „Węzeł
kurdyjski” i „Kurdystan-bez miejsca na mapie”.
Wędrowanie po szerokim świecie jest auten‑
tyczną pasją pani Marii. W tym szerokim świecie
znajduje się także jej „mała ojczyzna” o nazwie
Pomorze. W swym życiu opisała chyba wszystkie
6
znane i mniej znane miejsca Kaszub, Kociewia,
Żuław, Powiśla i Trójmiasta. Ostatnio podjęła się
niezwykle trudnego zadania – zebrania w formie
książkowej wszystkich wiadomości na temat
pomorskiej historii, kultury, tradycji. Tak powstał
przewodnik „Pomorze mniej znane”ilustrowany
autorskimi fotografiami, które doskonale oddają
piękno poszczególnych miejscowości.. Przewodnik
wydany został przez Patria Media w 2018 roku.
– Czym się Pani kierowała wybierając kon-
kretne miejscowości?
– Turyści najczęściej zwiedzają Trójmiasto,
Malbork, Hel, Kartuzy czy Pelplin. Popularny stał
się Szymbark i Wdzydze Kiszewskie. Jednak obok
nich często znajdują się nieduże, mało popularne
wsie o bogatej historii, owiane legendami. Wiele
z nich słynie z malowniczego położenia lub unika‑
towych dzieł sztuki. Planując zwiedzanie Pomorza
naprawdę warto wziąć je pod uwagę.
– Nasze wędrowanie po wybranych z prze-
wodnika miejscowościach czas zacząć…