Wokalista Marillion wystąpi w Gdańsku
MAGAZYN GDAŃ SKI
Magazyn kulturalny
Sopot Molo Jazz
XXIII Sopot Molo Jazz Festival odbędzie się w dniach 3-5 sierpnia 2018 roku w zabytkowej muszli koncertowej najdłuższego drewnianego molo w Europie . Jego narodziny związane były z obchodami I Ogólnopolskiego Festiwalu Muzyki Jazzowej – Sopot ‘ 56 , od którego rozpoczęła się oszałamiająca popularność muzyki jazzowej w Polsce i tzw . krajach demokracji ludowej . Od tego czasu założenia programowe Sopot Molo Festival stopniowo ewoluowały i dzisiaj zamknąć je można w następujących hasłach : promocja dokonań środowiska jazzowego Wybrzeża oraz dokonań artystów o gdańskich korzeniach , a także prezentacja najciekawszych zjawisk krajowej sceny jazzowej .
W dotychczasowych festiwalach , poza całą czołówką polskiego jazzu , w Sopocie wystąpili m . in .: Arthur Blythe , Eddie Henderson , Chico Freemanem , Reggie Moore , Colin Hunter , Tyler Hornby , Peter Beets , Adrian Cunningham i Josh Lawrence .
W tym roku wystąpią :
3 sierpnia : Lech Wieleba Poetic Jazz ( PL / D ), Elec-Tri-City ft . Kent Sangster ( PL / CDN ), Marianna Wróblewska & Włodzimierz Nahorny ( PL ), Tomasz Chyła Quinter ( PL ), Tribiute to Emil Kowalski fr . Cezary Paciorek & Marcin Janek .
4 sierpnia : Boba Jazz Band ft . Jerzy Detko ( PL ), Mateusz Gawęda Trio ( PL ), Maciej Sikała Septet ( PL ), EABS – Electro Acoustic Beat Session ( PL ).
5 sierpnia : Laureat XVIV Konkursu Zespołów Jazzowych i Bluesowych , Adam Wendt Acoustic Set ft . Laura Villena ( PL / E ), MAP – Marcin Wądołowski , Adam Czerwiński Piotr Lemańczyk ( PL ), Eryk Kulm Quintessence ( PL / USA ).
Poza tym po każdym koncercie odbywać się będą jam-sessions , a w sobotę głównym deptakiem kurortu przemaszeruje tradycyjny pochód nowoorleański .
Tomik pod patronatem MG
Grażyna Fidrych-Witkowicki
Kalendarzowe rymy
Obrazy : prof . Czesław Tumielewicz
Wiersze i opowiadania piszę od dawna . Publikowałam je w prasie Polonijnej w USA , a po powrocie do kraju dołączyłam do grona zainteresowanych poezją , w Trójmieście . Moje wiersze trafiły do kilku antologii .
Mimo setek moich wierszy , mniej lub bardziej gotowych do wydania w formie własnego tomiku , Kalendarzowe rymy wychodzą jako pierwsze . Zwykle poruszam się w sferze wiersza wolnego , wyrażając moje tęsknoty i przemyślenia , ale postanowiłam zacząć od publikacji lżejszej , bardziej kolorowej . Kalendarzowe rymy przedstawiają moją rymowaną wersję każdego miesiąca , trochę z przymrużeniem oka , bo przecież aura nas nie rozpieszcza . W naszej strefie klimatycznej feeria barw obrazów prof . Czesława Tumielewicza towarzyszących moim rymom , sama w sobie jest kwintesencją poezji , bez słów , i słonecznym promieniem , którego tak nam na co dzień brakuje …
Profesora poznaliśmy , ja i mój mąż Władysław , w Nowym Jorku na wernisażu w Fundacji Kościuszkowskiej . Profesor był wówczas , przez wiele miesięcy , stypendystą Fundacji . Kupiliśmy od niego obraz i zamówiliśmy mój portret . Artysta malował go w studio wynajętym przez Fundację .
Spędzaliśmy z nim wiele godzin , oprowadzając go po mieście i zapraszając do siebie . Nasza znajomość trwa nieprzerwanie do dzisiaj . W latach 90 . XX w . profesor odwiedził nas i dołączył do naszej wielomiesięcznej wyprawy camperem , przez wschodnie wybrzeże USA i Kanadę . Szkicował i malował codziennie . Ze składanym krzesełkiem i przyborami do malowania znikał po śniadaniu , szukał inspiracji , pracował . Odnalezienie go bywało dużym problemem , choć w porze obiadu zjawiał się regularnie , nagle , nawet jeśli siedzieliśmy w restauracji , wcześniej nie zaplanowanej …
Gdziekolwiek pracował zbierały się grupy gapiów , a ja musiałam odpowiadać na niekończące się pytania … twórca milczał ! Błyskały flesze , wytrwali czekali na wyłaniające się spod pędzla , czy ołówka kształty . Profesor był i jest magiem !!! Od lat kupujemy i kolekcjonujemy grafiki i obrazy prof . Czesława Tumielewicza .
Magia barw i tematów przez niego kreowana ciągle nas zachwyca . Oby tworzył i zachwycał nas jak najdłużej .
Grażyna Fidrych-Witkowicki
Steve Hogarth wraca do Polski
Wokalista Marillion wystąpi w Gdańsku
Steve Hogarth – wokalista legendarnego zespołu Marillion – wystąpi 15 grudnia w Starym Maneżu w Gdańsku . Już można kupować bilety na to wydarzenie .
Steve Hogarth jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych wokalistów muzyki progrockowej na świecie . Posiadacz niesłychanej skali głosu od prawie 30 lat stoi na czele zespołu Marillion , z którym nieustannie święci sukcesy artystyczne . W 1997 roku wydał swój pierwszy solowy album pod pseudonimem „ h ” zatytułowany „ Ice Cream Genius ”. Materiał nagrywał razem z keybordzistą Porcupine Tree – Richardem Barbieri – oraz muzykami znanymi z zespołu Blondie : Davem Gregorym i Clemem Burke . Jego solową dyskografię zamyka wydany w 2017 roku album „ Colours Not Found In Nature ”, nagrany ze szweckim zespołem Isildurs Bane .
Steve Hogarth to nie tylko niezwykły talent , ale też wyjątkowa osobowość , co potwierdzi każdy , kto choć raz miał szansę być na jego koncercie . Podczas występu 15 grudnia w Starym Maneżu w Gdańsku wokalista zaprezentuje specjalnie przygotowany repertuar , w którym obok jego solowych dokonań i utworów z repertuaru zespołu Marillion nie zabraknie również piosenek wykonawców , których darzy szczególnym sentymentem . Co więcej , podczas swoich wystepów Steve Hogarth często i chętnie wdaje się w rozmowy z widzami , podczas których opowiada anegdoty ze swojego życia .
Bilety na ten jedyny w swoim rodzaju wieczór już w sprzedaży ! WWW . EVENTIM . PL Ceny : 109zł / 129 zł
24