Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Donec sit amet turpis dui, sit amet moles-tie justo. Quisque auctor, lacus sed fermentum volutpat, neque nisl rhoncus nisi, ac vulputate libero diam vitae just.Fusce dictum fringilla justo ut pellentesque. Fusce dictum fringilla justo ut pellentesque. Vivamus eu urna dolor, id ultrices odio. Fusce sit amet sem nibh. Phasellus rhoncus imperdiet egestas. Maecenas ipsum purus, ultricies ut hendrerit ac, imperdiet et lectus.
Fusce dictum fringilla justo ut pellentesque.Fusce dictum fringilla justo ut pellentesque. Vivamus eu urna dolor, id ultrices odio. Fusce sit amet sem nibh. Phasellus rhoncus imperdiet egestas. Maecenas ipsum purus, ultricies ut hendrerit ac, imperdiet et lectus. Nulla facilisi. Proin porttitor bibendum rhoncus. Praesent imperdiet nunc et sem dignissim elementum. Vestibulum neque elit, vulputate in suscipit eu, tincidunt et nunc. Sed gravida mi ultricies erat dictum rutrum. Donec eget eros metus, id ultrices turpis.
Nullam eu tempor
Vivamus tristique est vitae felis vehicula mollis. Vivamus quam dolor, tempor ac gravida sit amet, porta fermentum magna. Aliquam euismod commodo nisl, vel luctus lorem fermentum quis. Duis quis purus adipiscing mi scelerisque dictum quis vel eros. Nullam eu tempor purus. Nunc a leo magna, sit amet consequat risus. Etiam faucibus tortor a ipsum vehicula sed hendrerit eros suscipit.
Nulla lobortis sagittis ligula, nec tristi-que nisl iaculis a. Proin cursus mi a nunc bibendum fermentum. Integer ultricies arcu et nunc interdum id sagittis mauris phare-tra. Nunc erat velit, aliquet non consectetur non, placerat eget sapien. Sed gravida mi ultricies erat dictum rutrum.
Lorem ipsum dolor sit amet, consecte-tur adipiscing elit. Donec sit amet turpis dui, sit amet molestie justo. Quisque auctor, lacus sed fermen-tum volutpat, neque nisl rhoncus nisi, ac vulputate libero.
"Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Donec sit amet turpis dui, sit amet molestie justo. Quisque auctor, lacus sed fermentum volut-pat, neque nisl rhoncus nisi. ."
NULLA
ID FUSCE
Mężczyźni zatem jak jeden mąż murem stoją przeciwko loboli, przywołując zgoła feministyczne argumenty – a to, że kobiety nie godzi się traktować jak podlegający sprzedaży przedmiot, a to, że zmieniły się czasy i że wnoszenie opłaty za żonę to przeżytek, a wręcz barbarzyński zwyczaj, który nie powinien mieć miejsca w cywilizowanym kraju.
Po drugiej stronie stoją strażnicy loboli w postaci rodziców i… samych przyszłych żon, którym najwyraźniej nie przeszkadza, że są przedmiotem wymiany handlowej, dla wielu z nich wysokość opłaty jest wyznacznikiem statusu i pozycji w rodzinie.
Bo tak naprawdę, to kobieta może się wyłamać i sama zadecydować, ze wyjdzie za mąż za swojego wybranka nawet jeśli nie zapłaci on loboli – zwłaszcza jeśli jest to kobieta wykształcona i niezależna.
Przedmiotowe traktowanie kobiet w ubogich sferach społeczeństwa to poważny problem – niejako niezamierzony efekt uboczny loboli. Młoda dziewczyna, na której wykształcenie rodzice nie maja pieniędzy, traktowana jako źródło dochodu – często sprzedawana starszemu mężczyźnie, praktycznie jako niewolnica, od którego nie może odejść bo ani ona ani jej rodzina nie będą mieli pieniędzy na zwrot loboli.W takiej sytuacji najwięcej traci kobieta – bo często musi znosić przemoc fizyczną, od której nie ma ucieczki…
O tym, jak istotne jest znaczenie loboli w kulturze afrykańskiej świadczy nie tak dawny artykuł (do przeczytania tutaj) o przypadku nie uznania przez sąd małżeństwa z powodu nie zapłacenia tej zwyczajowej oplaty.
Źródłem problemu oczywiście nie był sam fakt niezapłacenia loboli, ale raczej to, że małżeństwo nie zostało formalnie zarejestrowane w tutejszym odpowiedniku USC. Lobola nie została zapłacona w całości, a panu młodemu (już nie takiemu młodemu) się zmarło.
Niedoszła żona, która zdążyła się już w tym czasie wprowadzić do męża, została z niczym – bo sprawy w swoje ręce wzięła sprytna córka zmarłego niedoszłego małżonka, która nie bardzo chciała dzielić się majątkiem ojca z nowa żoną. Sad prześledził procedurę i uznał, że małżeństwa nie było – nie dlatego, że nie zostało zarejestrowane, ale dlatego, że lobola nie została zapłacona w całości…
Ot, życie…
Ciekawy artykuł na temat loboli: “Only fools pay lobola” (Tylko głupcy płacą lobolę)