Vestibulum ante ipsum primis in faucibus orci luctus et ultrices posuere cubilia Curae; Cras et eros con-vallis risus ullamcorper aliquam at in odio. Quisque vitae rutrum mi. Aliquam ac erat at neque accumsan tristique. Praesent id tempor nisl. Curabitur sed nulla at magna venena-tis cursus vitae nec tortor. Maecenas elit nunc, porttitor non tincidunt nec, scelerisque vel dolor. Suspen-disse consectetur mauris vitae odio semper euismod. Curabitur in enim augue. Curabitur vel tincidunt odio. Integer volutpat tempus nunc, sed molestie velit pellentesque eu. Praesent dapibus enim turpis, at lacinia purus.
Maecenas ipsum purus, ultricies ut hendrerit ac, imperdiet et lectus. Nulla facilisi. Proin porttitor bibendum rhoncus. Praesent imperdiet nunc et sem dignissim elementum. Donec lobortis congue fringilla. Donec consequat ornare sodales. Nunc posuere mattis mi, ut facilisis ligula accumsan vel. In consectetur accumsan diam, eget porttitor justo luctus id. Nulla porta nibh sed lacus feugiat fringilla. Nam ut leo augue. Donec pellentesque, enim ac gravida congue, lorem velit aliquet turpis, non adipiscing mauris dui at nisi. Nulla lobortis sagittis ligula, nec tristique nisl iaculis a.
Vestibulum ante ipsum primis in faucibus orci luctus et ultrices posuere cubilia Curae; Cras et eros con-vallis risus ullamcorper aliquam at in odio. Quisque vitae rutrum mi. Aliquam ac erat at neque accumsan tristique. Praesent id tempor nisl. Curabitur sed nulla at magna venena-tis cursus vitae nec tortor. Maecenas elit nunc, porttitor non tincidunt nec, scelerisque vel dolor. Suspendisse consectetur mauris vitae odio semper euismod.
Maecenas ipsum ALIQUAM
Nulla porta nibh sed
Curabitur vel tincidunt
Vestibulum ante ipsum primis in faucibus orci luctus et ultrices posuere cubilia Curae; Cras et eros con-vallis risus ullamcorper aliquam at in odio. Quisque vitae rutrum mi. Aliquam ac erat at neque accumsan tristique. Praesent id tempor nisl. Curabitur sed nulla at magna venena-tis cursus vitae nec tortor. Maecenas elit nunc, porttitor non tincidunt nec, scelerisque vel dolor. Suspendisse consectetur mauris vitae odio semper euismod.
"jeśli myślisz że znajdziesz miłość swojego życia i zastygnięcie w miłosnym uścisku, a potem będzie „i żyli długo i szczęśliwie”- to zbierasz bardzo poważny i potężny kapitał, żeby dostać solidnego kopa od życia raz jeszcze…"
fELIETON
Chcę wam powiedzieć o…
Nie ma czegoś takiego jak „normalne życie”. To nawet nie jest mit – to chomąto, które zakłada nam społeczeństwo, żebyśmy nie wyrywali na boki, nie robili tego co chcemy tylko szli równo w szeregu, realizując czyjeś plany.
Chcesz „bezpiecznego” świata? Ale co to znaczy? Że będzie przewidywalny, niezmienny, że będzie miły i uśmiechnięty. Dobry mąż (cokolwiek to oznacza), grzeczne dzieci (cokolwiek to oznacza), dobra praca (co to znaczy), i tak do śmierci… No to przykro mi.
Zbudowałaś swój wzorzec „szczęśliwego życia” na założeniu, które jest sprzeczne z najgłębszą naturą świata. Co nią jest? ZMIANA. Świat się zmienia. Nie ma dwóch takich samych kropli deszczu, płatków śniegu, kamieni, fal, dni, wschodów czy zachodów słońca. Świat jest jedną, niekończącą się zmianą, trwającą nieprzerwanie. Jeśli Twoje bezpieczeństwo i szczęście bazuje na niezmienności to bardzo mi przykro – dostaniesz nieźle w tyłek, bo świat to ciągła zmiana. Chcesz się w tym świecie czuć bezpiecznie? Naucz się jak ze zmiany korzystać, jak zaprzęgać ją do swoich celów. Jak ze zmiany czerpać radość i satysfakcję.
A teraz trudniejsza sprawa – ta z okazji walentynek – miłość…
Tak jak powyżej – jeśli myślisz że znajdziesz miłość swojego życia i zastygnięcie w miłosnym uścisku, a potem będzie „i żyli długo i szczęśliwie”- to zbierasz bardzo poważny i potężny kapitał, żeby dostać solidnego kopa od życia raz jeszcze…
Po pierwsze – szukasz kogoś, kto da ci szczęście, czy szukasz swojego wyobrażenia o kimś, kto da ci szczęście? To bardzo ważne pytanie. Mój obecny partner, kiedy po raz pierwszy dał mi odczuć że coś do mnie czuje, usłyszał ode mnie: „Ty? Taki brzydki, niski i biedny? Nie ma takiej możliwości.” Mój „wybranek” musiał być bogaty, wysoki i ładny. Dlaczego? Bo wydawało mi się że wysoki, bogaty i ładny zagwarantuje mi bezpieczeństwo. Jak pokazało moje małżeństwo - nic bardziej mylnego. Te „wytyczne” były dużo bardziej skutkiem braku ojca i poszukaniem kogoś, kto mi go zastąpi niż tym czego naprawdę w życiu potrzebowałam. A czego potrzebowałam…?
Po drugie – chcesz idealnego życia, czy chcesz życia szczęśliwego? Co jest dla Ciebie ważniejsze? Bowiem jedno z drugim niewiele ma wspólnego. Życie idealne to takie, które nie zmusza nas do żadnego wysiłku, nie konfrontuje z nikim i z niczym. Tak zazwyczaj postrzegamy to idealne życie. Im mocniej damy sobie to wmówić, tym trudniej potem skonfrontować to z rzeczywistością, która ciągle się zmienia, ciągle stawia przed nami wyzwania, przeszkody, szansy, możliwości – ale musimy wybierać, dążyć do czegoś, decydować, tracić i zyskiwać. Iść równym krokiem ze zmianami, które nas otaczają. Korzystać z każdej, każdą traktować jak możliwość, a nie wyzwanie. Nagle okazuje się, że szczęśliwe życie to życie pełne niebezpieczeństw – małych i mniejszych, takich codziennych, że ekscytujące jest to co nieprzewidywalne, że to co wydawało nam się „idealne” jest jałowe i nudne.
"Zastanów się chwilę – czy TWOJE szczęście może być ważne dla kogokolwiek na świecie tak samo jak dla CIEBIE? "