Kultura filmowa w Poznaniu. Stan aktualny i perspektywy rozwoju. | Page 74

Premium) i dysponuje 1 986 miejscami (w tym 132 w salach Premium). Otwarto je w 2009 r. 8. Obiekty sieci Cinema City W Poznaniu znajdują się dwa obiekty należące do tej sieci. Cinema City Kinepolis powstało w 2001 r. Zostało kupione przez Cinema City w roku 2007. Obecnie liczy 18 sal i 6 661 miejsc. Cinema City Poznań Plaza dysponuje 9 salami oraz 2065 miejscami, a także salami IMAX 2D i 3D z łącznie 874 miejscami. Działa od 2005 r. 9. Kina – uwagi W niezmiernie konkurencyjnym biznesie prowadzania kina w całej jego stuletniej historii nie brakuje historycznych przykładów zażartej rywalizacji między prowadzącymi „teatry świetlne” (jej przykłady na ziemiach polskich sięgają jeszcze czasów zaborów i rywalizacji Aleksandra Hertza i Mordechaja Towbina). Tym bardziej uderzająca jest specyfika poznańskiego sektora wyświetlania, tradycyjnie charakteryzującego się dobrymi relacjami i współpracą wybranych kin. Przyjacielskie relacje między poznańskimi kinami przetrwały do dziś i są szczególnie widoczne w powiązaniach trzech tak istotnych dla kultury filmowej współczesnego Poznania kin, jak Muza, Rialto i Pałacowe. W dobie rywalizacji o widza z konkurencyjnymi mediami uwagę menedżerów kin przyciąga tzw. event cinema, czyli uczynienie z seansu filmowego wydarzenia oferującego atrakcje wykraczające poza samą projekcję filmu. W Halloween w roku 2015 Rialto, Muza i Pałacowe zorganizowały łączony potrójny seans wybranych z uwagi na charakter wydarzenia tytułów. Pokaz „Wampiry na mieście”otworzył obraz Tylko kochankowie przeżyją Jima Jarmuscha w kinie Rialto, następnie w Pałacowym wyświetlono O dziewczynie, która wraca nocą sama do domu Any Lily Amirpour, a w Muzie Co robimy w ukryciu Jemaine’a Clementa i Taiki Waititi. Widzowie przebrani w stroje nawiązujące do kina grozy przemieszczali się z kina do kina w mrocznym korowodzie. Wcześniej mogli udoskonalić przebranie dzięki pomocy profesjonalnej makijażystki. Towarzyszyli im szczudlarz i połykacz ognia. Odbyło się losowanie peleryny wampira, a na zakończenie wieczoru w ostatnim z kin można było zrobić sobie zdjęcie w trumnie. Organizatorzy postrzegają wydarzenie jako sukces frekwencyjny (uczestniczyło w nim ok. 140 osób; liczba ta była wyznaczona liczbą foteli w najmniejszym z kin) i myślą o kontynuacji bądź organizacji podobnych wydarzeń w duchu event cinema. Trzeba zauważyć, że wydarzenia tego rodzaju nie są jeszcze szeroko rozpowszechnione w Polsce. Warto w tym miejscu ws pomnieć o innym wspólnym przedsięwzięciu trzech kin. W pierwszej dekadzie sierpnia 2016 r. kina zorganizowały letnie wydarzenie filmowe zatytułowane przewrotnie „Nic się tu nie dzieje”. Wykorzystując znakomite kontakty pośród dystrybutorów, zarządzający kinami Muza, Rialto i Pałacowe wyświetlili w swoich placówkach w ciągu pięciu dni pięćdziesięciu starannie dobranych filmów. Między innymi podczas 74 Rozdział 7