GALA KSW 33
28 listopada 2015
TAURON Arena, Kraków
www.kswmma.com
ROAD TO WEMBLEY
15
n
e
w
s
W POLSCE, JAK I ZA GRANICAMI NASZEGO KRAJU
fem Piraevem miało odpowiedzieć na pytanie, kto
jest największym europejskim talentem w kategorii
lekkiej. Poznaliśmy odpowiedź, ale chyba nikt się
nie spodziewał, że będzie
aż tak jednoznaczna. Reprezentant Ankosu nie dał
rywalowi żadnych złudzeń
i zupełnie zdominował Rosjanina. „Gamer” w swoim
stylu bez żadnych problemów sprowadził „Piranię”, a na ziemi dosłownie
wgniatał go w matę zarówno ciosami, jak i łokciami
oraz potężnymi rozbiciami
gardy. W drugiej odsłonie
kluczowy okazał się moment, w którym Piraev zaatakował wysokim kopnięciem. Gamrot zablokował
uderzenie, a jego rekcja
spowodowała
uszkodzenie stopy Dagestańczyka. Kiedy tylko poznaniak
zorientował się, że Marif
ma problemy ze staniem,
ponownie ruszył na niego
KIEDY DO BOJU
STAJĄ DWAJ
ZAWODNICY
UZNAWANI ZA
SPECJALISTÓW
OD UDERZEŃ,
TO POJEDYNEK
MUSI
ZAKOŃCZYĆ SIĘ
W PARTERZE
z szarżą i obalił. Dalszy
przebieg walki przypominał bardzo pierwszą odsłonę, z tą tylko różnicą, że
„Gamer” nie pozwolił „Piranii” dotrwać do gongu. Po
ośmiu i pół minuty walki
kanonadą ciosów z góry
zmusił sędziego do przerwania.
MOKS VS WALLHEAD
Pojedynek Rafała Moksa z Jimem Wallheadem
zaczął się dość nietypowo. Obaj zawodnicy przez
pierwsze minuty mieli do
siebie tak duży szacunek,
że żaden z nich nie ośmielił
się zdecydowanie zaatakować przeciwnika. Pierwszy
krok zrobił Rafał Moks,
który spróbował zaskoczyć „Judo” swoją firmową
skrętówką.
Doświadczony Anglik nie dał się jednak i odpowiadał niskimi
kopnięciami oraz ciosami
z dystansu. W drugiej rundzie wszystko nabrało tem-
pa i szybko okazało się, że
ostrożność z pierwszych
minut nie była bezpodstawna. W połowie odsłony Wallhead trafił Polaka
kombinacją ciosów sierpowych i mocno go naruszył.
„Kulturysta” zupełnie str