n
e
w
s
12
GALA KSW 33
28 listopada 2015R.
TAURON Arena, Kraków
www.kswmma.com
CIĘŻKIE STARCIE NA KSW:
BEDORF VS KITA
GDY W LISTOPADZIE 2006 ROKU MICHAŁ KITA DEBIUTOWAŁ W ZAWODOWYM MMA, KAROL BEDORF POKONYWAŁ KOLEJNYCH PRZECIWNIKÓW NA MATACH
GRAPPLERSKICH, ZDOBYWAJĄC PRZY TYM TYTUŁY MISTRZA POLSKI I EUROPY W BRAZYLIJSKIM JIU-JITSU.
R
ok później, również
w listopadzie Bedorf podjął kolejne
wyzwanie i wkroczył do
świata zawodowego MMA.
Osiem lat później, ponownie w listopadzie roku
2015 obaj zawodnicy staną
naprzeciwko siebie, by stoczyć bój o pas mistrzowski
królewskiej kategorii wagowej w klatce KSW.
KAROL BEDORF
Aktualny
mistrz
wagi
ciężkiej zaczynał swoją
przygodę z MMA na ringu
KSW. Podczas ósmej gali
Konfrontacji stoczył dwie
walki - pokonał Francisa Carmonta i przegrał
z Aleksiejem Olejnikiem.
Po tym debiucie zawalczył
cztery razy dla innych organizacji dopisując do
swojego rekordu cztery kolejne zwycięstwa. W roku
2009 powrócił do KSW, by
pozostać tam już na stałe
i systematycznie piąć się
na szczyt dywizji ciężkie.
Niestety pierwsza walka
turniejowa podczas KSW
12, choć zwycięska została
okupiona również kontuzją. Bedorf zniknął z organizacji na prawie dwa lata,
a po powrocie przegrał na
punkty z Rogentem Floretem. Była to jednak ostatnia porażka Karola, który
z następnych trzech bo-
jów wyszedł z podniesioną
ręką, by we wrześniu 2013
roku stanąć naprzeciwko
mistrza olimpijskiego Pawła Nastuli w starciu o pas
kategorii ciężkiej. Po zwycięstwie nad Nastulą, Bedorf zawalczył jeszcze dwukrotnie, a pas mistrzowski
pozostał na jego biodrach.
Tymczasem na horyzoncie
zaczęła rysować się możliwość konfrontacji z Mariuszem Pudzianowskim,
który odprawiał kolejnych
rywali wcześniej pokonanych przez Bedorfa. Dziś
ta możliwość, po porażce
"Pudziana", znacząco się
oddaliła, a przed mistrzem
stanął nowy, piekielnie
trudny rywal, który za
wszelką cenę będzie chciał
mu odebrać pas.
MICHAŁ KITA
Zdecydowanie góruje doświadczeniem nad Karo-
lem Bedorfem. Ma też inny
styl walki i stara się nie
zostawiać wyniku starcia w rękach sędziów. Na
dwadzieścia trzy pojedynki, które stoczył w swojej
karierze jedynie dwa trafiły pod ocenę arbitrów.
Kita, zanim dołączył do
KSW, toczył swoje boje nie
tylko w Polsce, ale również
Anglii, Finlandii, Rosji,
czy USA. Podczas jednego
z turniejów w Rosji, w jed-
ną noc pokonał trzech
przeciwników, wszystkich
przez nokaut w pierwszych rundach. Oczywiście pasmo zwycięstw
pretendenta jest przeplecione również kilkoma porażkami, jednak dziewięć
zwycięstw przez nokaut
i pięć przez poddanie robi
wrażenie. Co ciekawe, Michał w trakcie całej swojej
kariery tylko raz walczył
z innym Polakiem i przegrał.
KTO WYGRA?
Już 28 listopada podczas
gali KSW 33: Materla vs
Khalidov, dowiemy się,
który z Polaków zasiądzie
na tronie królewskiej kategorii wagowej. Przekonamy
się również, czy w zderzeniu dwóch tak groźnych
przeciwników, uda im się
dotrwać do gongu kończącego trzecią rundę.
MICHAŁA MATERLI PRZYGOTOWANIA DO GALI