Akcja: Przywróć życie listom, poznaj nowe, ciekawe świata osoby i dziel się pasją !
Czyli w skrócie łączmy przyjemne z pożytecznym. Zainspirowana listami, narodził się
w mojej głowie pomysł, którego nie sposób było wymazać. I tak oto,
utworzyłam akcję: Przywróć życie listom!
Kiedy ostatni raz wysyłałaś/eś tradycyjny list? Czy nadal to robisz?
Obawiam się, że nie. Obecnie słuch o wysyłaniu listów ginie, choć zdarzają się wyjątki.
Na co dzień wysyłamy sms, maile itd. Jeśli chcesz przywrócić życie listom i łączyć
miłe z pożytecznym to już dziś weź udział w akcji: Przywróć życie listom!
Zawsze to miła odskocznia od internetu, czekanie i radość, takie małe "coś" a jednak cieszy!
Wiecie co mnie boli najbardziej? To, że zapominamy o najpiękniejszych rzeczach i zastępujemy je nowymi. Stawiamy na wygodę, szybkość, bo obecnie każdy nie ma czasu. Jesteśmy zabiegani i wybieramy to co praktyczniejsze.
Czy to jednak jest właściwe?
Może warto na chwilę zapomnieć o Internecie i wpaść w wir pisania listów?
Nie będę nikomu mówić : "Musisz!" ani "No weź, nie opowiadaj bzdur", bo nie na tym to polega. Sami zdecydujcie, bo wybór należy do Was.
Jeśli dołączycie i będziecie stać murem koło mnie, na moich ustach zagości szczery uśmiech i myśl, że nie jestem sama i warto ratować to, co ludzie puszczają w niepamięć. Codziennie zostaje zasypywana mailami, sms, wiadomościami na facebooku.. Brakuje mi w nich wszystkiego. Są takie hmm.. puste?
Wystukiwanie literek na klawiaturze w mgnieniu oka i pojawienie się wiadomości
to nie to samo, co pisanie listu. Nieliczni pomyślą, że to strata czasu i zwykłe kartki papieru, które nic nie znaczą
Jednak cała reszta przyzna rację, że listy otulają Nas i porywają dogłębnie. Są jak lek na zły dzień i nie tylko. One emitują pozytywną energią, bo każdy w zależności od osobowości, wkłada w nie całe serce, mają "dusze". Gdy znajdzie się w Twojej skrzynce, otwierasz go i czujesz zapach papieru, słyszysz szelest kartek i zagłębiasz się w jego treści.
To tak jakbyś odkrywał nowy kontynent, bo każdy list jest i n n y. Gdy je połączysz, są prawdziwą mieszanką wybuchową, bo niosą inną historię. Jedni z Nas piszą listy lub pisali ale dali pójść paść się na łąkę tej tradycji. Niektórzy z Nas nigdy
w życiu nie robili tego czegoś i jest to dla Nich zupełna nowość (Tak, są takie osoby!), dlatego moja akcja ma nie tylko przywrócić życie listom i łączyć przyjemne