Kill The Fez! April 2017 | Page 54

ko zakończymy proces rekrutacji na stanowisko: żyrafa. Wszystkie bile­ ty na odwołany występ zachowują ważność. Clever Boy Gingerstorm Sprzedam skamieniałe, tęczowe łuski smoka, idealnie ozdobią twoje do­ mowe zacisze lub posłużą jako pod­ kładka na gorący herbaciany wywar. Chętnych nabywców zapraszam pod srebrzysty klon podczas każdej pełni księżyca. ZAGINĄŁ MĄŻ. Wężopodobny smok, cztery łapy, pędzel na końcu ogo­ na, łuski srebrnoróżowe, psi pysk, długie, choć często połamane wąsy. Blond grzywa, błękitne oczy, nierów­ ne źrenice i szaleństwo w ruchach. Na imię mu Lu (Lucyfer). W posta­ ci człowieczej dobrze zbudowany, wysoki, o blond lokach, prawdopo­ dobnie ubrany. Ostatnio widziany na Cyklicznym Spisie Smoków, Clo­ ud, strażnik-odźwierny twierdzi, że po zliczeniu jego rasy wymknął się i p oleciał w kierunku Azji. Na znalaz­ cę czeka nagroda. Poszukiwany jest również jego brat-bliźniak, Lunis, ale na nim tak bardzo mi nie zależy. 54 Dag & MORT Życie jako śmiertelna choroba prze­ noszona drogą płciową. Połóżmy kres dyktatowi oddychania! Przeciwstaw­ my się tym, co wtłaczają w nas tlen! A czy ktoś w ogóle się nas o to py­ tał? Statystyki są bezlitosne – oddy­ chanie kończy się 100% śmiertel­ nością. Otwórz oczy, zablokuj drogi oddechowe i na krótką chwilkę – do­ łącz do nas! A teraz zamknij oczy i w medytacyj­ nym stanie umysłu skup się na wła­ snym wydechu. Wydech i wydech, wydech i wydech, wydech i wydech...