Katalogi wystaw Katalog prywatnej kolekcji dzieł sztuki | Page 126
REGULAMIN FIRMY PORTRETOWEJ „S. I. WITKIEWICZ”
Klient musi być zadowolony. Nieporozumienia
wykluczone.
Regulamin wydrukowany jest w tym celu, aby oszczędzić firmie mówienia po wiele razy tych samych rzeczy.
§ 1.
Portrety wytwarza firma w następujących rodzajach:
Typ A. – rodzaj stosunkowo najbardziej tzw. „wylizany”.
Odpowiedni raczej dla twarzy kobiecych, niż męskich.
Wykonanie „gładkie”, z pewnym zatraceniem charakteru na korzyść upiększenia, względnie zaakcentowania „ładności”.
Typ B. – rodzaj bardziej charakterystyczny, jednak bez
cienia karykatury. Robota bardziej kreskowa niż typ
A., z pewnym podcięciem cech charakterystycznych,
co nie wyklucza „ładności” w portretach kobiecych.
Stosunek do modela obiektywny.
Typ B. + d. – spotęgowanie charakteru, graniczące
z pewną karykaturalnością. Głowa większa niż naturalnej wielkości. Możliwość zachowania w portretach
kobiecych „ładności”, a nawet jej spotęgowanie w kierunku pewnego tzw. „demonizmu”.
Typ C, C + Co, Et, C + H, C + Co + Et, itp. – typy te wykonywane przy pomocy C2H5OH i narkotyków wyższego rzędu – obecnie wykluczone. Charakterystyka
modela subiektywna – spotęgowania karykaturalne tak formalne jak i psychologiczne nie wykluczone.
W granicy kompozycja abstrakcyjna, czyli tzw. „Czysta
Forma”.
Typ D. – to samo osiągnięte bez żadnych sztucznych
środków.
Typ E i jego kombinacje z poprzednimi rodzajami.
Dowolna interpretacja psychologiczna, według intuicji firmy. Efekt osiągnięty może być zupełnie równy
wynikowi typów A. i B. – droga, którą się do niego
dochodzi jest inna, jako też sam sposób wykonania,
który może być rozmaity, ale nie przekracza nigdy granicy (d). Może być również kombinacja E + d na żądanie. Typ E. nie zawsze możliwy do wykonania.
Typ dziecinny (B+E) – z powodu ruchliwości dzieci
czysty typ B. jest przeważnie niemożliwy – wykonanie więcej szkicowe.
W ogóle firma nie zwraca wielkiej uwagi na wykonanie ubrania i akcesoriów. Kwestia tła należy tylko do
firmy – żądania w tym względzie nie są uwzględniane.
Zależnie od stanu firmy i trudności danej twarzy, portret może być wykonany w jedno, dwa, trzy do pięciu posiedzeń. Przy dużych portretach z rękami lub
w całej figurze, liczba posiedzeń może dojść i do
dwudziestu. Ilość posiedzeń nie przesądza o dobroci wytworu.
§ 2.
Zasadniczą nowością firmy w stosunku do przyjętych
zwyczajów, jest możliwość odrzucenia portretu przez
klienta, jeśli portret czy pod względem wykonania, czy
podobieństwa nie odpowiada klientowi. Klient płaci wtedy 1/3 ceny, przy czym portret przechodzi na
własność firmy. Klient nie ma prawa żądać zniszczenia portretu. Zasada ta stosuje się oczywiście tylko to
Typów: A., B. i E. czystych, bez dodatków d. – to znaczy bez dodatku przesadnej charakterystyki, czyli do
tzw. „Typów seryjnych”. Zasada ta została wprowadzona dlatego, że nigdy nie wiadomo, czym kogo zadowolić można. Pożądana jest dokładna umowa, na tle
ściśle określonej decyzji modela co do typu. Album
z „próbkami” (ale nie „bez wartości”) jest do obejrzenia w lokalu firmowym. Gwarancją klienta jest to, że
firma we własnym interesie nie wypuszcza wytworów,
mogących popsuć jej markę. Może być wypadek, że
firma sama nie uzna swojego wytworu.
§3.
Wykluczona jest absolutnie wszelka krytyka ze strony klienta. Portret może się klientowi nie podobać, ale
firma nie może dopuścić do najskromniejszych nawet
uwag, bez swego specjalnego upoważnienia. Gdyby
firma pozwoliła sobie na ten luksus: wysłuchiwania
zdań klientów, musiałaby już dawno zwariować. Na
ten paragraf kładziemy specjalny nacisk, bo najtrudniej jest wstrzymać klienta od zupełnie zbytecznych
wypowiedzeń się. Portret jest przyjęty, lub odrzucony
– tak lub nie, bez żadnego umotywowania. Do krytyki
należy również konstatowanie podobieństwa, względnie niepodobieństwa, uwagi co do tła, zakrywanie ręką
części narysowanej twarzy, w celu dania do zrozumienia, że to ta część właśnie się nie podoba, powiedzenia takie jak: „Jestem za ładna”, „Czy ja jestem taka
smutna?”, „To nie jestem ja.”, w ogóle wszystko i to
tak pod względem dodatnim, jak i ujemnym. Po namyśle, ewentualnie po poradzeniu się osób trzecich, klient
mówi tak (lub nie) i koniec – po czym podchodzi (lub
nie) do tak zwanego „okienka kasowego”, tzn. po prostu wręcza firmie umówioną sumę. Nerwy firmy, ze
względu na niesłychaną trudność zwodu tejże, muszą
być szanowane.
§ 4.
Niedozwolone jest pytanie się firmy o jej zdanie
o wykonanym portrecie, jak też wszelkie rozmowy na
temat rysunku znajdującego się w robocie.
§ 5.
Firma zastrzega sobie prawo rysowania bez świadków,
o ile jest to możliwe.
§ 6.
Portrety kobiece z obnażonymi szyjami i ramionami
są o jedną trzecią droższe. Każda ręka kosztuje jedną trzecią ceny. Co do portretów z rękami, lub w całej
figurze – umowy specjalne.
126