Powró?my do tej milszej cz??ci rozmowy czyli
modeling i aktorstwo.
Osobi?cie podziwiam Ci? za to, jakim- prywatniejeste? cz?owiekiem, jeste? jedn? z nielicznych
osób, które nie mówi? ?le o innych. Jak d?ugo
zamierzasz realizowa? t? cz??? swojej bajki, po
co to robisz i co chcia?aby? robi? za np. dziesi??
lat?
IF: To mi?e. Ale musz? wnie?? ma?e sprostowanie –
to nie jest tak, ?e nie mówi? ?le o innych. Staram
si? stosowa? zasad?, ?e mówi? dobrze, albo
milcz?. Ale je?li zapytasz mnie o konkretn? osob?,
o to kim jest i czy mo?na jej zaufa? to powiem
Ci prawd?. A to oznacza, ?e niestety masz du?e
szanse us?ysze? ode mnie co? z?ego o kim? innym.
Tak si? posk?ada?o, ?e do?? du?o ludzi nie post?puje
ze mn? uczciwie – nie zamierzam ich chroni?, czy
k?ama? w dobrej wierze. ?winia pozostanie ?wini?.
Ale do?? tego - przejd?my do rzeczy mi?ych. Je?li
chodzi o modeling, nie zamierzam ani odrobin?
zwalnia?. Z wielu powodów. Chocia?by dla tego, ?e
po pierwsze wiem, ?e jestem naprawd? dobra w
tym co robi? a po drugie dlatego, ?e jeszcze czego?
mog? si? nauczy?. Poza tym b?d?c na wybiegach
widz? jak wa?ne dla m?odych, pocz?tkuj?cych
modelek jest to ?eby zobaczy?y jak robi to kto?
bardziej do?wiadczony. To naprawd? bardzo
pomaga.
Co do aktorstwa. To jest co? co buduje si? powoli.
Taka jest specyfika tego zawodu. Ale pracuj? nad
tym i sama widz? jak wiele si? zmienia z projektu na
projekt. Tu tak?e nie zamierzam si? zatrzymywa?.
Powolutku wykuwam swoj? drog? na ekran. A
gdzie b?d? za 10 lat? Nie mam poj?cia, ale wierze
bardzo g??boko, ?e b?d? szcz??liwa – tak jak
powiedzia?am, staram si? nie wybiega? za daleko
w przysz?o??. ?yj? tu i teraz.
Nie obawiasz si? tego, ?e ludzie Ci? otaczaj?cy,
zam?cz? si? Twoj? pasj??
IF: Mówisz o tych, którzy s? teraz przy mnie? To
chyba ?art! Mamy tyle wspólnych pomys?ów i
planów, ?e ju? nie wystarczy?oby nam ?ycia ?eby
je zrealizowa?. A powa?n ie. Ja zmieni?am swoje
podej?cie do ?ycia i ?wiata. Teraz wa?na jestem ja.
Nie podoba ci si? to? Trudno. Ju? do?wiadczy?am
jak to jest kiedy to potrzeby innych s? wa?niejsze i
wiem dok?d mnie to zaprowadzi?o – nie chc? tam
znów wyl?dowa?. Dobrze mi teraz ze sob?.
41
Mo?emy podziwia? na ?amach naszego
czasopisma, mroczn? i drapie?n? a w dodatku
kobiec? sesj?, m?odej fotograf z WarszawyKaroliny Chudyby- czy jeste? w stanie wymieni?
ile razy- przez ten okres, odk?d si? spotka?y?my
pierwszy raz- stan??a? przed obiektywem?
IF: Nie. Przez siedem miesi?cy notowa?am ka?d?
sesj?. Kiedy ostatnim razem robi?am podsumowanie
wysz?o mi ko?o 70 sesji. Teraz pewnie by?oby ponad
sto. Ale i tak pami?tam, ?e kilka, albo kilkana?cie
sesji odby?o si? zupe?nie znienacka i nie mam ich
zapisanych w kalendarzu. Ale pewnie sama widzisz,
?e z tej ponad setki kilkana?cie tylko wyp?yn??o i nadal
s? widoczne nie tylko na moim profilu FB. To te?
wiele mówi. Wiesz, ja nie robi? tego dla ilo?ci. Robi?
to, bo wiem, ?e ludzka wyobra?nia i kreatywno??
s? nieprawdopodobne. Kiedy? by?am zwolenniczk?
d?ugich przygotowa? i perfekcyjnej realizacji. Teraz
stawiam na si?? m?odo?ci i wyobra?ni. Ogólny
bilans jest bardzo pozytywny, kiedy? robi?c 15 sesji
w ci?gu roku mia?am 7 doskona?ych. Teraz po roku
pracy mam 25 doskona?ych sesji. I to cz?sto z lud?mi
o których ?wiat dopiero us?yszy. Wiem, ?e to s?uszna
droga. Naturalne jest to, ?e ka?dy chce wykona?
„taniec deszczu” – czyli zrobi? wszystko ?eby ka?dy,
kto jest w pobli?u wiedzia? ?e w?a?nie za chwil?, za
moment wydarzy si? co? wielkiego – pstryk - oto
w?a?nie powsta?o dzie?o... Ja to rozumiem. Ale wiem
?e jako?? zdj?cia nie ma nic wspólnego z jako?ci?
tego „ta?ca deszczu”. Mia?am zdj?cia, które by?y
organizowane w 20 minut a zaliczam je do tych 25
doskona?ych.
Nieca?e dwa miesi?ce temu wyst?pi?a? w projekcie
teledysku “Ko?ysanka” Yossariana Malewskiego,
jakie s? Twoje wra?enia z tym zwi?zane, czy taka
rola sztuki odpowiada Tobie bardziej, czy jednak
nieroz??cznym elementem Twojego ?ycia b?dzie
fotografia?
IF: „Ko?ysanka” by?a du?ym wyzwaniem. Od
momentu otrzymania propozycji wyst?pienia
w tym projekcie do realizacji scenariusz uleg?
mocnej zmianie. Ta zmiana g?ównie polega?a
na przeniesieniu ci??aru filmu z obrazów na gr?
aktorsk?. My?l?, ?e uda?o mi si? spe?ni? wymagania
twórców. Patrz?c na komentarze wiem, ?e odbiorcy
tak?e wysoko oceniaj? to co wspólnie stworzyli?my.
To by?o dla mnie wa?ne, bo wiem, ?e moje marzenie
ma realne potwierdzenie w rzeczywisto?ci. Wiem,
?e du?o musz? si? nauczy?,