GPS 332 GPŚ 32-33 2017 | Page 7

wydarzenia [email protected] REKLAMA Wyszli na ulice Mieszkańcy Środy w miniony wtorek oddali hołd powstańcom war- szawskim. To już kolejny raz, jak średzianie widowiskowo przypo- mnieli o Godzinie „W”. W Środzie, na rondzie Jana Pawła II zebrało się wiele osób. Byli młodsi i starsi średzianie, mężczyźni i ko- biety. Wszytko po to, aby razem od- dać hołd Polakom, którzy brali udział w powstaniu warszawskim. Równo o godzinie 17:00 zawyły syreny, na giego, a od zewnętrznej strony ron- da reszta przybyłych średzian odpa- liła race i słychać było głośne okrzy- ki „chwała bohaterom”. Tak jak we wcześniejszych latach, wydarzenie zorganizowała Narodo- wa Środa – grupa ludzi, która dba 7 no się zapominać. Całe wydarzenie cieszyło się sporym zainteresowa- niem w internecie, a pod adresem organizatorów publikowane były róż- ne posty. Pan Roman napisał: „Wiel- kie brawa dla średzkich patriotów z Narodowej Środy za zorganizowa- nie całej akcji!”. Czytelnicy chwalili całe wydarzenie, pisząc tak jak pan Łukasz: „Brawo Środa! Piękna ini- cjatywa! Inne, większe miasta mogą się od Was uczyć! Głogów z jednym z największych rond w Europie – cisza totalna”. Więcej zdjęć oraz materiał wi- deo z wydarzenia, przygotowany przez organizatorów, można zobaczyć na na- Średzianie upamiętnili Godzinę „W”. środku ronda powiewały biało-czer- wone flagi trzymane przez miesz- kańców ustawionych jeden obok dru- o kultywowanie pamięci o polskich patriotach oraz o historii, która zbu- dowała ten kraj i o której nie powin- Kto go złapie? Od kilku dni mieszkańcy Środy zgłaszają, że po mieście błąka się wystra- szony pies. Średzianie próbują złapać zwierzę na własną rękę, a także wzywają pracowników schroniska. Niestety, psiak wydaje się nie- uchwytny. Z doniesień i informacji naszych Czy- telników wynika, że pies samotnie spaceruje ulicami miasta już od ponad dwóch tygodni. Widywano go w róż- nych częściach Środy, przy ulicy Ki- lińskiego, Strzeleckiej, na osiedlu Jagiellońskim oraz w okolicach kole- giaty. Jest dość duży i brązowoszary. „24 lipca zablokował wjazd do Środy od strony Wrześni, ponieważ szedł środkiem drogi” – pisze pani Kami- la na naszym pro lu na Facebooku. – Dwa tygodnie temu przez trzy go- dziny próbowaliśmy złapać tego psia- ka. Nie udało się – opowiada średzian- ka, pani Martyna. Niektórzy miesz- kańcy Środy w sytuacjach, gdy spo- tykają „bezdomniaka”, zgłaszają to też do średzkiego schroniska. Nie- stety, psiak jest tak wystraszony, że w mgnieniu oka znika z miejsca, w którym jeszcze chwilę temu można było go zobaczyć. Dlatego nawet pra- cownicy schroniska nie są w stanie złapać zwierzaka. Pies nie wykazuje oznak agresji. Nie podchodzi też do ludzi. Trzyma się raczej na uboczu, starając się nie rzucać się w oczy. Ktokolwiek zo- baczy zwierzę, proszony jest o na- tychmiastowe zgłoszenie tego do schroniska. W przypadku możliwo- ści schwytania psa, przypilnujmy go do czasu przybycia pracowników. Nie Problematyczne trawy Ostatnia pogoda to sprzyjające warunki dla wzrostu traw. Szybko rosną- ce, wysokie gąszcza stają się problemem, gdy pojawiają się one na pla- cach zabaw i boiskach. W ubiegłym tygodniu od jednej z Czy- telniczek otrzymaliśmy zgłoszenie o wysokiej trawie na boisku i placu zabaw w Bieganowie. Trawiaste za- rośla nie dość, że bardzo szpecą, to również uniemożliwiają dzieciom i młodzieży korzystanie z obiektów. Jak udało nam się dowiedzieć, za wykaszanie traw w poszczególnych miejscowościach odpowiadają soł- tysi lub Usługi Komunalne, w za- leżności od indywidualnych ustaleń. szym pro lu: www.facebook.com/Glos PowiatuSredzkiego. „ MM pozwólmy, by biedak w takie upały błąkał się wystraszony i głodny po całym mieście. „ SOL Psiak błąka się po Środzie już od dwóch tygodni. W przypadku Bieganowie za kosze- nie trawy na placu zabaw odpowie- dzialny jest sołtys, natomiast na bo- isku – właśnie komunalka. Okazało się, że kolejnego dnia po zgłoszeniu trawa na placu zabaw została wycię- ta. Na dzień ukazania się tego wyda- nia GPŚ boisko pozostawało jednak zarośnięte. Okazuje się, że UK re- agują dopiero po odpowiednim zgło- szeniu, a takiej informacji od miesz- kańców do tej pory nie było. „JBK