gazetka spoko gazetka 113 | Page 4

4 młodzi ludzie, zarówno dziewczęta jak i chłopcy. Ze słomy i starych ubrań dzieci konstruują wysoką kukłę, po czym wleką ją lub niosą po całej swojej wsi. Podczas takiego pochodu nie trudno o licznych gapiów, którzy pomagając dzieciom i młodzieży, okładają kukłę długimi i twardymi gałązkami. Pod koniec "marszu" wrzucano "Judasza" do stawu lub pobliskiej rzeczki. Ta tradycja różni się między sobą w zależności od regionu Polski. W niektórych regionach kukła nie jest topiona, a raczej palona na stosie lub wieszana. Całość obrzędu symbolizuje zdradę Judasza, za którą musi ponieść swoje konsekwencje. Pod koniec dnia rozpalane jest tradycyjne ognisko. Wieszanie śledzia W równie widowiskowy sposób rozstawano się też ze śledziem – symbolem wielkiego postu. Z wielką radością i satysfakcją „wieszano” go, czyli przybijano rybę do drzewa. W ten sposób karano śledzia za to, że przez sześć niedziel „wyganiał” z jadłospisu mięso. Wielkie grzechotanie Wielkie grzechotanie Kiedy milkły kościelne dzwony, rozlegał się dźwięk kołatek. Obyczaj ten był okazja do urządzania psot. Młodzież biegała po mieście z grzechotkami, hałasując i strasząc przechodniów. Do dziś zachował się zwyczaj obdarowywania dzieci w Wielkim Tygodniu grzechotkami. Lany poniedziałek Lany poniedziałek Lany poniedziałek, śmigus-dyngus, święto lejka – to zabawa, którą wszyscy doskonałe znamy. Oblewać można było wszystkich i wszędzie. Zmoczone tego dnia panny miały większe szanse na zamążpójście. A jeśli któraś się obraziła – to nieprędko znalazła męża. Wykupić się można było od oblewania pisanką – stąd każda panna starała się, by jej kraszanka była najpiękniejsza. Chłopak, wręczając tego dnia pannie pisankę, dawał jej do zrozumienia, że mu się podoba. Pisanki Pisanka to ogólna, zwyczajowa nazwa jaja (zwykle kurzego, ale także gęsiego czy kaczego), zdobionego różnymi technikami. Zwyczaj