Gazeta Ubezpieczeniowa - wydanie elektroniczne nr 2-2016 | Page 2

Gazeta Ubezpieczeniowa nr 02 (874) 12–18 stycznia 2016 www.gu.com.pl MINĄŁ TYDZIEŃ 2 PODSUMOWANIE PRZEŁOMU ROKU Łatwo nie będzie Zakończeniu starego roku towarzyszy zazwyczaj nadzieja, że nowy będzie lepszy. W branży ubezpieczeniowej trudno jednak doszukać się optymizmu. Trudno zresztą dziwić się, skoro 2016 zapowiada się jako rok równie trudny, a pod niektórymi względami nawet jeszcze trudniejszy niż 2015. bezpieczeniowym tematem okresu świąteczno-noworocznego był proces legislacyjny ustawy o podatku od niektórych instytucji finansowych (tzw. podatek bankowy). I co ciekawe, nie tylko ze względu na istotne znaczenie aktu dla sektora, ale też nieco nieoczekiwaną postawę parlamentarzystów. U Łagodniejszy kształt podatku Aktualny kształt projektu w części dotyczącej ubezpieczycieli diametralnie różni się bowiem od pierwotnie wniesionej propozycji, i to zgodnie z postulatami rynku asekuracyjnego (czytaj na str. 14). Stawka podatku została ujednolicona, a też próg opodatkowania aktywów został obniżony. Abstrahując od samej sensowności daniny trzeba przyznać, że po takich korektach jej obecna konstrukcja jest zdecydowanie sprawiedliwsza. Choć do pełnej satysfakcji (z zastrzeżeniem jak wyżej) brakuje jeszcze wyłączenia spod obciążenia fiskalnego części aktywów towarzystw, tak jak w przypadku banków. Aczkolwiek nie wykluczyłbym, że posłowie i w tym przypadku posłuchają argumentów sektora ubezpieczeniowego, gdyż praktycznie każdy dzień procedowania aktu w parlamencie przynosi istotne zmiany w proponowanych przepisach. Podwyżki nie do uniknięcia Jedyne, czego można być pewnym w przypadku podatku bankowego, to tego, że stanie się on jednym z czynników wymuszających podwyżki cen polis. Jestem zresztą przekonany, że ta kwestia będzie jednym z wiodących tematów najbliższych dwunastu miesięcy w branży ubezpieczeniowej. W roli głównej wystąpi zapewne segment komunikacyjny, którego rentowność, jak pokazało opublikowane pod koniec 2015 r. podsumowanie Komisji Nadzoru Finansowego dotyczące wyników rynku po 3 kwartałach 2015 r., jest obecnie grubo poniżej zera (czytaj na str. 16). Można być pewnym, że nie dojdzie do powtórki z 2010 r., kiedy to tylko wielka woda skłoniła towarzystwa do podniesienia stawek w „komunikacji”, mimo że jej strata za 2009 r. wyniosła ponad miliard złotych. Dziś bowiem sytuacja jest zupełnie inna. W segmencie już od trzech lat toczy się absurdalna wojna cenowa, w ubiegłym roku i na początku obecnego weszło w życie kilka nowych aktów prawnych, z ustawą ubezpieczeniową i wytycznymi Komisji Nadzoru Finansowego na czele, a na tegorocznym horyzoncie już widnieją kolejne. Tuż przed końcem grudnia „Puls Biznesu” podał, że Ministerstwo Zdrowia przymierza się do powrotu „podatku Religi”. I o ile podobne zapowiedz