Gazeta Ubezpieczeniowa - wydanie elektroniczne nr 12-2016 | Page 2

Gazeta Ubezpieczeniowa nr 12 (884) 22–28 marca 2016 www.gu.com.pl MINĄŁ TYDZIEŃ 2 PODSUMOWANIE TYGODNIA 10–16 MARCA 2016 R. Jakie szanse na ożywienie 2015 był trudnym okresem dla ubezpieczycieli. Obecny rok też nie będzie łatwy, ale pojawiło się kilka sygnałów, które pozwalają towarzystwom mieć nadzieję na lepsze jutro. Myślę o kilku rządowych projektach, które mogą dać mocny impuls rynkowi asekuracyjnemu. P rzykładem takiego stymulującego projektu może być program 500+ (wkrótce ten temat zostanie szerzej mówiony w „GU”) czy przyjęty ostatnio przez Radę Ministrów projekt nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich. Na mocy znowelizowanej ustawy zwiększy się poziom państwowych dopłat do wspomnianych umów (czytaj na str. 7). Zwiększenie nakładów budżetowych powinno ożywić rynek obowiązkowych polis dla rolników, a w konsekwencji – zapewnić większe wpływy zakładom oferującym tego typu produkty ochronne. Jednak największe nadzieje można wiązać z zapowiedzianym przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego planem wprowadzenia zachęt fiskalnych wspierających oszczędności długoterminowe. Szczegóły tego rozwiązania poznamy dopiero za kilka miesięcy, ale jeśli rzeczywiście pojawiłyby się takie narzędzia, to rynek życiowy stanąłby przed ogromną szansą wyjścia z obecnego marazmu. PZU w roli głównej. Ubiegły tydzień w branży należał jednak przede wszystkim do Grupy PZU. I to nie tylko za sprawą publikacji wyników finansowych za 2015 r. (czytaj na str. 3), ale także ze względu na plany ubezpieczyciela związane z kilkoma przedsięwzięciami. Najważniejszym z nich będzie z pewnością prezentacja nowej strategii zakładu do 2020 r. Z deklaracji złożonych przez prezesa Michała Krupińskiego wynika, że podstawowym długoterminowym celem PZU ma być koncentracja na działalności podstawowej przy jednoczesnym zaoferowaniu najbardziej innowacyjnej oferty (tak w zakresie produktów, jak i funkcjonowania oraz obsługi). Można rzec – nic nowego. Koncentracja na działalności ubezpieczeniowej była priorytetem już poprzedniego zarządu zakładu. Najważniejszym zadaniem będzie jednak pogodzenie głównego celu z planami dotyczącymi innych przedsięwzięć, wynikającymi m.in. z oczekiwań państwowego udziałowca. Ten ostatni chciałby, aby zakład poprawił swoją rentowność, a jednocześnie inwestował swoje zyski w polską gospodarkę. Jako spełnienie tego życzenia można traktować wspólny projekt stworzenia przez PZU i Narodowe Centrum Badań i Rozwoju wehikułu inwestycyjnego, który będzie inwestował w interesujące i zyskowne prace naukowe oraz start-upy (czytaj na str. 7). Podobnie można potraktować projekt bankowy, którego szanse na realizację mocno wzrosły w ostatnim czasie. Według „Rzeczpospolitej” zakład lub kontrolowany przez niego Alior Bank „na dniach” przejmą BPH. A wszystko to trzeba będzie zgrać z planowanymi przez ubezpieczyciela akwizycjami zagranicznymi oraz rozwojem PZU Zdrowie i segmentu zarządzania aktywami – celem jest uzyskanie do 2020 r. poziomu 100 mld zł aktywów pod zarządzaniem. Plany PZU są bardzo ambitne, ale czy zakładowi uda się pogodzić realizację wszystkich celów jednocześnie? Aviva mocniejsza, UNIQA zyskowniejsza. Kilka lat temu, kiedy skutki światowego kryzysu dopadły także Polskę, Aviva w błyskawicznym tempie przeistoczyła się z jednego z liderów naszego rynku w bardziej przeciętnego ubezpieczyciela. Dziś wszystko wskazuje na to, że ówczesny zimny prysznic dobrze zrobił Grupie. Z opublikowanych ostatnio rezultatów firmy za 2015 r. wynika, że jest ona blisko odzyskania pozycji, jaką szczyciła się jeszcze osiem