Gazeta Studencka UKW "Atheneum" - Styczeń/Luty 2014 "Atheneum" - Styczeń/Luty 2014 | Page 7

Paweł Wojciechowski / RELACJA J Spotkać mistrza ak przygotować się do skoku? Co myśli tyczkarz podczas lotu? Czy każdy może być, choć raz, najlepszy? Na te pytania odpowiedział ostatnio mistrz świata w skoku o tyczce, Paweł Wojciechowski. Najlepszy skok 25-letni Paweł Wojciechowski był gościem „Spotkania z ciekawym człowiekiem” 10 stycznia w auli budynku C, przy ul. Sportowej 2. Cykl ten jest poświęcony sportowcom oraz ich trenerom, a jego celem jest ukazanie „od kuchni” różnych dyscyplin sportowych. Bydgoski tyczkarz opowiedział, jak wyglądały kolejne etapy jego rozwoju od pierwszego treningu. Swoją karierę rozpoczął w wieku dziewięciu lat, jednak, jak sam przyznał, ćwiczenia były dla niego tylko zabawą. Zasłynął dopiero jako osiemnastolatek, gdy podczas mistrzostw świata juniorów skoczył aż 5,51 m, poprawiając tym samym juniorski rekord Polski. Wówczas zmienił trenera. Włodzimierz Michalski przygotowywał bydgoskiego tyczkarza do pamiętnych mistrzostw świata seniorów w Taegu, gdzie lekkoatleta zdobył pierwsze miejsce pokonując wysokość 5,90 m. Niesforny uczeń Podczas piątkowego spotkania Wojciechowski opowiadał o swoich początkowych treningach. Jego pierwszy trener, Roman Dakiniewicz, miał ciężki orzech do zgryzienia, gdyż młody Paweł był dzieckiem bardzo ruchliwym i trudnym do opanowania – stąd też jego zapał do ciągłej pracy i chęć skakania. Wojciechowski przyznał też, iż warto szukać tyczkarzy wśród dzieci, gdyż mają one wiele odwagi i zaufania do trenera, dzięki czemu łatwiej jest im pokonać lęki związane z tak niebezpieczną dyscypliną jak skok o tyczce. Według niego każdy może skakać, jednak nie każdy ma do tego talent. Uczestnicy spotkania dowiedzieli się, na czym polega ta dyscyplina oraz jak wyglądają treningi. Wojciechowski przedstawił historię swojej kontuzji złamania Mistrz świata, żołnierz, student - Paweł Wojciechowski fot. Andrzej Obiała Medalista juniorskich mistrzostw świata, młodzieżowy mistrz Europy i mistrz świata seniorów z 2011 roku. Tyczkarz, zawodnik klubu Zawisza, bydgoszczanin. W 2011r. w Szczecinie ustanowił nowy rekord Polski w skoku o tyczce, skacząc równo 5,91m. Dzięki temu poprawił wcześniejszy wynik Mirosława Chmary o 1cm. W tym samym roku w Taegu wywalczył złoto, pokonując Kubańczyka, Lázaro Borgesa. Obecnie studiuje wychowanie fizyczne na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. kości jarzmowej, z której dopiero niedawno się wyleczył. Przyznał się także do tego, iż studiuje już szósty rok. Jak twierdzi, w pewnym momencie kariery przed każdym sportowcem staje wybór – nauka czy sport? Bydgoski lekkoatleta zaznaczył też, że w Polsce nie ma wielu ośrodków, gdzie można trenować skoki o tyczce. Największy taki klub znajduje się w Bydgoszczy, kolejne w Szczecinie i Zielonej Górze. Aby móc korzystać z najlepszych sal treningowych w Europie, sportowiec jest w ciągłej podróży, stąd niewiele czasu na naukę. tyczkarzy, m.in. Serhija Bubkę, Władysława Kozakiewicza i Jelenę Isinbajewą. Po krótkim wykładzie poprowadzonym przez gościa, słuchacze zadawali pytania dotyczące pracy Pawła Wojciechowskiego, jego kariery wojskowej (jest obecnie żołnierzem Wojska Polskiego w stopniu szeregowego, na stanowisku zawodnik) oraz aktualnych celów sportowych. Gość przyznał, iż obecnie przygotowuje się do Halowych Mistrzostw Świata w Sopocie. Stara się również wrócić do kondycji sprzed kontuzji i zacząć skakać 6 m (na świecie taką wysokość pokonało zaledwie 18 osób – przyp. aut.). Życzymy więc naszeRozmowa z najlepszym mu młodemu tyczkarzowi spełnienia swoich Podczas spotkania zaprezentowano film sportowych marzeń! przedstawiający najlepszych europejskich KAROLINA CZAJKOWSKA 7