Gazeta Studencka UKW "Atheneum" - Styczeń/Luty 2014 "Atheneum" - Styczeń/Luty 2014 | Page 5

Pracownia TV / RELACJA Z Studenci! Kamera! Akcja e szklanym ekranem, za którym kryją się kolorowe, animowane obrazy, mamy do czynienia na co dzień. Jak działa telewizja, czym jest montaż i na czym polega praca w greenboxie – tego na zajęciach z pracowni telewizyjnej uczą się studenci trzeciego roku dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Magia telewizji to nie fikcja. Łatwo dać się wciągnąć w niezwykły świat obrazów i dźwięków, perfekcyjnie dopasowanych i uzupełniających się. Już dziś na Uczelni mamy możliwość pracować w telewizyjnej rzeczywistości, bez wychodzenia z murów budynku przy placu Kościeleckich. W Katedrze Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej do dyspozycji żaków są dwa specjalnie wyposażone pomieszczenia, w których możemy realizować projekty filmowe – salę komputerową oraz tzw. greenbox. Na kilkadziesiąt minut zamieniamy się w operatorów, prezenterów, dźwiękowców, pomoc techniczną, reżyserów. Artystyczne wyżycie się w pełni gwarantowane. Usunięte sceny Drugim etapem pracy jest montowanie materiałów zrealizowanych w czasie zajęć. W pracowni komputerowej rozpoczyna się prawdziwa walka o efekt finalny projektu. Tniemy, usuwamy, przesuwamy, dodajemy dźwięki, napisy, przyspieszamy akcję, nakładamy przejścia. Opcji jest wiele. Realizacja filmu też trochę trwa. Wpadki trzeba usunąć, dźwięki zgłośnić i wyciszyć te w tle. Zdarza się nawet Na pierwszym roku studiów odbywały się warsztaty z pracowni prasowej, na drugim z radiowej, teraz z telewizyjnej. Studenci mają możliwość poznania od kuchni każdego rodzaju mediów, co daje możliwość świadomego obrania drogi po ukończeniu nauki. Projekty Poza zajęciami dydaktycznymi pracownia telewizyjna ma być także miejscem, w którym Uczelnia będzie realizowała projekty w celach promocyjnych. Reklamowana ma być działalność Uniwersytetu oraz poszczególnych jej pracowników. Nowoczesna sala to także gratka dla biorących udział w rekrutacji na UKW Cała sala nagrywa z nami! Studenci mają do dyspozycji dwa profesjonalnie wyposażone pomieszczenia – pracownię komputerową oraz salę, w której znajduje się zielone tło. W pierwszym pokoju montujemy materiały stworzone na zajęciach. W sali z greenboxem robi się już poważniej. Kamery, światła, konsolety, mikrofony. Kable, kabelki, wtyczki. Przyciski, guziki, suwaki. Tu praca nabiera prawdziwego tempa, a hasło „telewizja od kuchni” nabiera znaczenia. Greenbox jest naprawdę zielony, światło, kamera i akcja smakują znakomicie, gdy przyłoży się rękę do realizacji danego projektu. Klimat telewizji w murach UKW jak się patrzy! Na plener marsz Oprócz warsztatów w budynku przy placu Kościeleckich pracownia telewizyjna odbywa się także na świeżym powietrzu. Zajęcia są całkowicie praktyczne. Wykładowca doradza w czasie ćwiczeń, ale to my tworzymy ekipę. Każdy z nas ma wyznaczoną rolę w nagrywaniu materiału filmowego. Nie zrażamy się wpadkami, ponieważ wszystko da się wyciąć. Praktyczna strona dziennikarstwa uczy najwięcej dogrywać kolejne sceny, które nie udały się podczas pierwszego kręcenia. Błędy techniczne zdarzają się, ale właśnie dzięki nim możemy się uczyć. Kamera na ramię, mikrofon w dłoń i lecimy nagrywać dalej. DziKSy mają głos – Zajęcia bardzo mi się podobają, bo nie tylko uczymy się na nich, jak pracować przed, ale także za kamerą – mówi Monika Głowacka, studentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej, która bierze udział w ćwiczeniach z pracowni telewizyjnej u Marty Kokocińskiej. – Mogę śmiało powiedzieć, że są to moje ulubione zajęcia ze względu na ich praktyczny charakter – dodaje. fot. Maja Przybylska Oni tu rządzą Marta Kokocińska i Józef Nadolski – to wykładowcy zajęć z pracowni telewizyjnej, oboje na stałe związani