fot. Agata Hałas
KOŁA NAUKOWE
Tegoroczny wyjazd naukowo-integracyjny do Grylewa okazał się dla KNSP wielkim sukcesem
działanie na rzecz ochrony przyrody, zgłębianie wiedzy oraz możliwość prowadzenia
badań i współpracy z wykładowcami – tłumaczy opiekun Koła, mgr Ewa Wachowiak.
– Aby zachęcić studentów do członkostwa
w KNP, musimy prowadzić kampanie reklamowe, namawiać poprzez rozmowy, ogłoszenia. Niestety najwięcej osób skusiło stypendium i ich obecność w Kole nie świadczy o zaangażowaniu. Tak było w ostatnich
latach.
Nie jest to problem odosobniony – odkąd
powstało Stypendium Rektora, bardzo wzrosła aktywność studentów we wszelkich organizacjach na UKW. Wynika to z dodatkowych punktów, jakie można otrzymać za
szeroko pojętą działalność naukową. Wiele
osób, skuszonych perspektywą dodatkowych
środków finansowych, dołączyło do działających na Uczelni kół. Niestety, ich zaangażowanie nie wynika z prawidłowych pobudek, na czym najczęściej tracą one same.
Medialnym okiem
Studenci, którzy nie boją się głośno wyrażać swojego zdania i marzą o karierze
dziennikarskiej, z pewnością odnajdą się
w Radiu Uniwersytet. – Staramy się być jak
prawdziwa rozgłośnia radiowa. Z opinii osób
związanych z bydgoskimi mediami wynika, że
w dużej mierze nam się to udaje. Istotną sprawą, która nas różni od profesjonalnych redakcji, jest doświadczenie i umiejętność radiowców. Jest więc nad czym pracować
i dlatego naszym podstawowym celem jest
edukacja i umożliwienie rozwoju zainteresowań w kierunku dziennikarstwa. Chcemy,
by nasza jednostka była dziennikarskim
przedsionkiem dla osób, które wiążą swoją
przyszłość z tym zawodem – mówi Paweł
Pastwa, redaktor naczelny RU. – Zawsze
staramy się brać udział w ważnych wydarzeniach związanych z UKW i miastem.
Jesteśmy tam, gdzie się coś dzieje.
Inaczej na temat seksu
Stosunkowo niedawno swoją działalność
reaktywowało Studenckie Koło Seksu-
Dzisiaj trudno jest
załatwić cokolwiek bez
jakichkolwiek pieniędzy.
Największym problemem
jednak jest brak chętnych,
by tworzyć Koło.
ologiczne, które za główny cel stawia sobie
szerzenie naukowej wiedzy na temat seksu
i intymności. – Nie tworzymy sztucznych
granic czy podziałów. Tematy takie jak
seks, seksualność, orientacja seksualna są
kwestiami uniwersalnymi, więc każdy z nas
ma pełne prawo się nimi interesować. Jako
studenci chcemy docierać do innych studentów, jako ludzie chętni nauczać, próbujemy konfrontować się z młodszymi od nas
– uczniami szkół. Dorośli również są naszym
celem, bo niestety w Polsce o seksualności
mówi się mało albo wcale – konkluduje
Tobiasz Burba, rzecznik SKS. – Tak jak pewnie każde koło, borykamy się z problemami
dotyczącymi funduszy. Dzisiaj trudno
jest załatwić cokolwiek bez jakichkolwiek
pieniędzy. Największym problemem jest
jednak brak chętnych, by tworzyć Koło.
Bez człowieka nic nie ma sensu, bez jego
zapału, entuzjazmu i siły do zdobywania
wiedzy. Dlatego też tak pilnie zabiegamy
o młodych ludzi, chętnych zmienić coś w tak
ważnym temacie jak seksualność.
Działalność kół naukowych opiera się przede
wszystkim na dofinansowaniach ze strony
UKW. Niestety, są to niewielkie kwoty, które
często nie pozwalają na zrealizowanie wielu
wartościowych pomysłów. To znacznie ogranicza działalność zaangażowanych studentów
– są oni zmuszeni do szukania innych dróg
i dodatkowych sponsorów, co stanowi wielkie
wyzwanie, często nie do pokonania.
Sport to zdrowie
Osoby, które lubią aktywnie spędzać czas,
powinny zwrócić uwagę na działalność Koła
Animatorów Aktywności Fizycznej, Edukacji
Zdrowotnej i Promocji Zdrowia. – Głównymi celami, do których dążymy, jest szerzenie wiedzy dotyczącej aktywności fizycznej i edukacji zdrowotnej, promowanie zdrowia poprzez oddziaływanie na system społeczny, wspieranie naukowej działalności
Instytutu Kultury Fizycznej, ale także aktywizacja studentów i prowadzenie zajęć ruchowych – informuje Agnieszka Perzyńska,
opiekun Koła. Jak wygląda współpraca z Uniwersytetem? – Głównie polega ona na pozyskiwaniu środków finansowych na konferencje i inne działania związane z naszą
działalnością. Niestety zazwyczaj nieskutecznie – podsumowuje. Mimo tych trudności
Koło bierze udział w licznych inicjatywach
i realizuje swoje cele, co świadczy o zaangażowaniu jego członków.
Jednak nie wszyscy studenci chcą się
realizować w ramach kół naukowych. –
Szczerze mówiąc, nie widzę większych korzyści wynikających z działalności w takich
organizacjach. Stawiam przede wszystkim na
rozwój osobisty. Na początku studiów krótko
byłem w jednym z kół i nie czułem się z tego
powodu jakoś specjalnie spełniony – mówi
Paweł, student pedagogiki. Inne stanowisko
reprezentuje Ola, studentka politologii:
– Działam w ramach koła od kilku lat i uważam, że to świetne rozwiązanie dla wszystkich, którzy chcą poszerzyć swoją wiedzę
w danej dziedzinie. Fakt, trzeba poświęcić na
to sporo czasu, ale w efekcie końcowym daje
to ogromną satysfakcję.
Koła naukowe na UKW reprezentują rozmaite
dziedziny wiedzy i prowadzą interesujące
projekty. My, studenci, możemy więc wybierać z szerokiego spektrum możliwości
i z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie.
A przy okazji można poznać naprawdę
fajnych ludzi, co jest niewątpliwie jedną
z największych zalet działalności we wszelkich
organizacjach studenckich.
JOANNA WIECZOREK
13