BRAWO MY BRAWO MY | Page 8

PASJE NAUCZYCIELI

Gdy od moich szanownych koleżanek redaktorek ( K . P . P . oraz J . Z . S .) otrzymałam bardzo karkołomne zadanie napisania o swoich pasjach byłam naprawdę przerażona . O jakich pasjach może być mowa , kiedy obok pracy w szkole mam dużo innych obowiązków związanych z pracą tłumacza i obowiązkami w domu ? Czy może to być ciekawe dla młodych ludzi ? Nie odpowiadam sobie na to pytanie i spróbuję wykonać zadanie , jak saper na linii frontu . O pomoc poprosiłam uczniów z klasy III Tl i w formie wywiadu opowiem o swoim życiu „ after the school ”. Klasa IIITl : Kiedyś wspominała nam Pani o pasji , którą są konie . Czy mogłaby Pani nam opowiedzieć o tym ? K . Ś .: Mieszkanie na wsi ma wiele zalet , jedną z nich jest możliwość trzymania zwierząt . Nasze córki , jak wiele dziewczynek w wieku kilkunastu lat , chciały jeździć konno i dla nich kupiliśmy pierwszego konika - kuca Felińskiego - „ Mango ”, który jest wielkim przyjacielem naszych dzieci , a wszystkie trzy córki nauczyły się na nim jeździć konno . I dzisiaj wraz z Mangiem jest jeszcze mały kucyk szetlandzki „ Mecenas ”, który jest maskotką tego mini stada oraz Jacke koń rasy Quater Horse , na którym jeździ się w stylu westernowym , z siodłem kowbojskim , obowiązkowo w jeansach i kowbojkach oraz nieobowiązkowo w kapeluszu . Dyscyplina , w której jeździ się w ten sposób nazywa się reining , pochodzi oczywiście z USA , gdzie jest ogromnie popularna . Nazwa koni pochodzi od wyścigów , które kowboje organizowali na ćwierć mili , a w reiningu wykonuje się pewne ewolucje , które wykonywano w czasie pracy z bydłem . Reining w Polsce jest dyscypliną mało znaną , ale w Karpaczu można trafić na zawody i zobaczyć wielu zapaleńców jeżdżących w stylu westernowym . Zainteresowanych odsyłam do stron : www . plwir . pl ( Polska Liga Western i Rodeo ). Klasa III Tl : Słyszeliśmy również o Pani psie ?! K . Ś .: Tak , jest już słynny - to owczarek australijski „ Forrest ” – i chyba to jest właściwa nazwa , bo jak Forrest Gump uwielbia biegać , a nasz wspólny spacer jest obowiązkowy . Forrest uważa , o czym jestem przekonana , że jest człowiekiem i jest ulubieńcem mojego wnuka Leona . Na zdjęciu widzicie Forresta z Leonem , z moją kotką i nie muszę dodawać , że ta przyjaźń jest trudna . Na kolejnym zdjęciu znajduje się Forrest na spacerze . Klasa III Tl : A co z Pani ogródkiem ? Czy ma Pani czas , żeby zadbać o niego ? K . Ś .: Staram się dbać również o mój ogród i ogródek warzywny .
Dla mnie to też relaks . Jak mam tylko chwilę czasu , to lubię pracować w ogrodzie , ale w waszym wieku trudno w to uwierzyć i na pewno wydaje się wam to nudne . Będąc w waszym wieku również tak myślałam , a dziś chciałabym mieć więcej czasu na to . Mieszkając na wsi i pracując w ogrodzie mamy kontakt z naturą . Widzimy co dzieje się wokół nas , np . które ptaki przylatują lub odlatują . Rzeczywiście bardzo to lubię i pomaga mi to w znalezieniu równowagi miedzy pracą , a wypoczynkiem . Na pewno jestem człowiekiem „ ekologicznym ” i po prostu leży mi na sercu to , co się dzieje dookoła mnie . Klasa IIITl : Czy w natłoku obowiązków i pasji ma Pani czas dla rodziny ? K . Ś .: To oczywiście zabrzmi jak banał , ale rodzina jest najważniejsza . Jestem dumną mamą trzech córek i babcią Leona , który jest dla nas dziadków oczkiem w głowie . Uwielbia przyjeżdżać do nas i weekendy spędzamy zazwyczaj u nas na wsi . Wtedy oczywiście , jak każda mama i babcia gotuję dla moich bliskich i muszę przyznać , że gotowanie sprawia mi dużą przyjemność , lubię zdrowo odżywiać swoją rodzinę i jest to dla mnie ważne . Moim popisowym daniem są lody cytrynowe z miętą własnej produkcji . Latem lubię robić przetwory z warzyw i owoców . Robię zapasy na zimę . Staram się wracać do starych , sprawdzonych przepisów w trochę odświeżonej formie . Jestem też osobą aktywną , lubię sport . Latem to bieganie , jazda na rowerze , zimą narty . Ostatnim moim „ wynalazkiem ” jest yoga , którą uważam za świetny sposób na relaks . Klasa IIITl : Czy dzieli Pani swoje pasje z którymś z członków rodziny ?