10
ULTRAMARATON BIESZCZADZKI
12 PAŹDZIERNIKA 2014R., CISNA
GÓRY PRZYZYWAJĄ BIEGACZY
DZIŚ PO ALPACH PRAWIE NIKT NIE CHODZI. WSZYSCY BIEGAJĄ – TWIERDZI REINHOLD MESSNER. I CHOĆ W SŁOWACH JEDNEGO Z NAJWIĘKSZYCH
HIMALAISTÓW ŚWIATA JEST TROCHĘ PRZESADY, TO COŚ JEDNAK JEST NA RZECZY. WYSTARCZY SPOJRZEĆ NA WYSYP BIEGOWYCH IMPREZ W GÓRACH
I TŁUMY BIEGACZY NA SZLAKACH.
M
ówienie o tym, że bieganie po górach staje
się coraz bardziej popularne to dziś czysty truizm.
Wystarczy spojrzeć na listy startowe tych najbardziej znanych biegów – wypełnione do ostatniego
limitowanego miejsca. Dość powiedzieć, że pakiety na tegorocznym Biegu Rzeźnika, Biegu im.
dh Marduły czy Biegu pod Górę
skończyły się w ciągu kilku minut. Chętnych było tak wielu, że
rozgrzane do czerwoności serwery
stawały dęba, a o udziale w zawodach decydował ślepy los. Tak
było właśnie w przypadku Rzeźnika czy biegu na Kasprowy. Niestety, większość biegaczy musiała
obejść się smakiem. W zeszłym
roku odbyła się pierwsza edycja
Biegu Ultra Granią Tatr, który
przebojem wtargnął w kalendarz
górskich imprez biegowych. Ze
względu na ograniczenia stawiane
przez TPN druga edycja odbędzie
się za rok. Sądząc po zainteresowaniu, przy zapisach też będą się
dziać dantejskie sceny: społeczne
listy kolejkowe, kartki, „pan tu
nie stał…”
BIEGNIJ LATEM I ZIMĄ
Jeszcze do n iedawna biegi górskie
można było dość łatwo policzyć.
Może nie na palcach jednej ręki,
ale nie było ich zbyt wiele. Dziś
nie ma właściwie weekendu, by
gdzieś w górach i dolinach nie odbywały się jakieś zawody. I tak od
wczesnej wiosny aż do późnej jesieni. – W ubiegłorocznym Maratonie Bieszczadzkim wystartowało
niespełna 300 osób, na tegoroczny
zarejestrowanych jest dziś blisko
900 – mówi Mirosław Bieniecki
z gliwickiego OTK Rzeźnik. W Biegu Rzeźnika osiągnęliśmy
już górny limit. Przekroczenie
go spowodowałoby zapewne pogorszenie jakości biegu, do czego
nie chcemy dopuścić, więc jeżeli
utrzymamy tą samą formułę biegu (jedna seria) to zamkniemy się
w 1200 startujących – dodaje. Pojawiły się też imprezy zimowe, np.
organizowany w tym roku po raz
pierwszy i cieszący się olbrzymim
zainteresowaniem Zimowy Ultramaraton Karkonoski, czy Icebug
Winter Trail. Są i zapowiedzi nowych. - Zimowy Bieg Rzeźnika
na przełomie stycznia i lutego
oraz Bieg Rzeźnika Ultra na dystansie ok. 130 km tydzień przed
Biegiem Rzeźnika. Do tego Bieg
Rzeźnika Na Raty. To impreza dla
początkujących oraz tych, którzy
ss
W UBIEGŁOROCZNYM
MARATONIE
BIESZCZADZKIM
WYSTARTOWAŁO
NIESPEŁNA 300 OSÓB,
NA TEGOROCZNY
ZAREJESTROWANYCH JEST DZIŚ
BLISKO 900
będą chcieli zapewnić sobie start
w 2016 – wyjawia Bieniecki.
CZEGO GÓRALOWI ŻAL
Co więc takiego jest w tych górach, że ściągają tam tabuny
biegaczy? Co jest zabawnego
w tym mozolnym wspinaniu
lub zbiegach na złamanie karku?
W deszczu, po kostki w błocie,
po śliskich kamieniach. Kto nie
spróbował, ten nigdy się nie dowie. A kto posmakował, za asfaltem już nie zatęskni. Dla Marcina
Świerca, najlepszego polskiego górala, takie bieganie to pasja. - Dla
tych chwil na szlaku o wschodzie
słońca warto żyć – mówi. Piotr
Herzog, najlepszy Polak w historii
UTMB w górach znajduje spokój
i ładuje energię. A dla Ryszarda
Tyca, ultramaratończyka i organizatora Półmaratonu Jurajskiego,
długi bieg w górach to jak pobyt
w aszramie. - Im dłuższy dystans,
tym lepiej można poczuć możliwości swojego organizmu. Wprowadzamy się w niezwykły stan,
w którym dystansujemy się od
MARATONBIESZCZADZKI.PL
INFORMACJE O MARATONIE, ZGŁOSZENIA,
TRASA, WYNIKI, PODSTAWOWE INFORMACJE
DLA UCZESTNIKÓW, REGULAMIN ZAWODÓW
naszego codziennego życia. Selektywność myśli powoduje odkrywanie naszych skrywanych pragnień, a góry i doliny przyjaźnie
przyjmują nasz wysiłek – dodaje
Tyc. Każdy biegacz oczywiście ma
swój własny wewnętrzny świat,
w którym przebywa czasami i kilka, kilkanaście godzin. Ale góral
ma w pakiecie jeszcze coś: czyste
powietrze, piękne widoki, dziką
naturę. Coś, czego nie ma nawet
maraton w Nowym Jorku!
DOWIEDZ SIĘ O MARATONIE
Czy to odpowiednia zachęta? Zanim jednak ruszycie w góry, warto
uzmysłowić sobie jeszcze jeden
aspekt górskiego biegania. Wysyp
imprez biegowych – najróżniejsze ultra, biegi błotne, rzeczne,
na 200 a może i na 1000 km,
najtrudniejsze, najwyższe, naj…
naj… - i rosnąca liczba uczestników dowodzą, że bieganie staje
się coraz bardziej popularne. Zrobił się więc z tego całkiem spory
biznes, co poznać po tym, jak
zorganizowane są niektóre imprezy. A raczej jak niezorganizowane. Warto więc dowiedzieć się
jak najwięcej o zawodach, posłuchać uczestników wcześniejszych
edycji, poczytać opinii. – Dla
biegaczy ważne jest to, jak organizatorzy zadbają o nich i w jaki
sposób docenią ich wyniki. Wszyscy jesteśmy zwycięzcami – uważa
Ryszard Tyc. Potem już tylko pakować plecak…
Marcin Kijowski
7 POWODÓW
7 POWODÓW DLA
KTÓRYCH WARTO
BIEGAĆ W GÓRACH
1
2
3
4
5
6
7
W górach biega się tak samo jak
w mieście, tylko bardziej...
W mieście nie spotkasz kozicy czy
świstaka. Co najwyżej barana!
Wschód Słońca w górach?
Bezcenne!
W górach każda trasa jest inna. Nawet ta sama jest inna
W górach poziom endorfin wzrasta
wraz z poziomem ubłocenia
Może i jest pod górkę, ale jakie fajne są potem zbiegi…
No i te
widoki…