Beauty Mission MAJ/CZERWIEC 2014 (NR 7) | Page 28

BIZNES KOBIET Naturalna rozmowa z Magdą Hajduk – prezesem firmy Aromeda Sp. z o.o., producenta kosmetyków PAT&RUB by Kinga Rusin oraz Naturativ Beauty Mission: Prowadzi Pani firmę produkującą kosme- tyki naturalne z certyfikatem NaTrue. Jak zaczęła się Pani przygoda z Aromedą i marką PAT&RUB? Aromeda / Magda Hajduk: Dziesięć lat temu chciałam wprowadzić do Polski markę kosmetyków brytyjskich, która bardzo mi się podoba, ponieważ używa świetnych surowców i jest „zmysłowa”. Marka ta ma także swoje sklepy. Poświęciłam rok na tworzenie biznesplanu we współpracy z tą firmą, a ona jednak finalnie nie zdecydowała się na wejście na polski rynek. Firma przestraszyła się nieznanego – a mianowicie sklepów w centrach handlowych. Byli przyzwyczajeni do sklepów przy głównych ulicach, a ja twierdziłam, że polska specyfika handlu, urbanistyki, klimatu wymaga sklepów również w centrach handlowych. Jednocześnie szefowie i właściciele tamtej marki cały czas powtarzali, że wszystko, co umieją, zawdzięczają Polakowi – emigrantowi z czasów II wojny światowej, chemikowi, który z nimi pracował w latach 70. Po rezygnacji owej marki z wejścia do Polski (nie ma ich na polskim rynku do tej pory), postanowiłam użyć polskiej wiedzy i stworzyć doskonałą polską markę kosmetyków naturalnych. Do pomysłu dołączyła moja koleżanka Kinga Rusin.   BM: Po studiach w Polsce ukończyła Pani studia MBA na University of Minnesota – Carlson School of Management. Czy takie wykształcenie pomogło w Pani karierze? mH: Tr ud no m i jed noznac znie odpow ied zieć na to pytanie. Uważam, że każde doświadczenie, a zwłaszcza kontakt z innymi ludźmi i wiedzą z różnych zakresów wzbogaca nas i kształtuje nasze postawy. Na pewno studia MBA w Minnesocie w latach 90. były okazją do poznania nowoczesnego biznesu, który wtedy w Polsce dopiero raczkował. Uczelnie biznesowe w Stanach mają olbrzymi kontakt z lokalnym biznesem. Managerowie i prezesi firm są częstymi gośćmi na wykładach. A Minessota obfituje w start-upy technologiczne i medyczne. BM: Niedawno marka PAT&RUB obchodziła swoje piąte urodziny. Jakie są plany na przyszłość, jeżeli chodzi o rozwój firmy? mH: Od niedawna do marki PAT&RUB dołączyła marka Naturativ, która jest naszą marką na zagranicę. Nazwa Naturativ okazała się właściwsza na rynki zagraniczne, inny jest też design 26 | beauty mission | maj / czerwiec opakowań. Naturativ zadebiutował już w Japonii – na najbardziej wymagającym rynku kosmetycznym, niedługo pojawi się we Włoszech i Luksemburgu. Uważam, że mamy znakomite kosmetyki: naturalne, świetnej jakości, niezwykle przyjemne w stosowaniu i możemy nimi zachwycić świat. To jest mój priorytet. Wróciłam właśnie z targów w Bolonii, gdzie Naturativ wzbudził zachwyt zarówno pod względem jakości produktów, jak i designu marki. Mamy też plany wprowadzania nowych produktów. Nowości pojawiają się co trzy-cztery miesiące. BM: Czy uważa Pani, że kobietom jest trudniej zakładać własne firmy? mH: Chyba nie, większość małych firm w Polsce jest w rękach kobiet. Kobiety mają ponoć mniejszą skłonność do ryzyka, więc może trudniej im przenosić firmę na dalsze etapy rozwoju, gdy konieczne są bardziej stanowcze i radykalne decyzje. BM: Co poradziłaby Pani wszystkim tym, którzy dopiero startują ze swoimi przedsięwzięciami? mH: Nie bać się realizacji swoich marzeń, ochoty na robienie w życiu tego, co się kocha, lubi. Mój przykład pokazuje, że jest miejsce na rynku nawet w bardzo zatłoczonych branżach. Dlatego czasem warto iść za instynktem, a nie chłodną analizą rynku. BM: Swoją wiedzą na temat budowania komunikacji pro- duktów naturalnych i organicznych dzieli się Pani z innymi. Bierze Pani udział w licznych seminariach i konferencjach, nie tylko szkoleniowych. Czy intensywność Pani życia zawodowego odbija się na Pani życiu prywatnym? Jak łączy Pani bycie businesswoman z rolą żony i matki? mH: Po prostu jestem bardzo zajętą osobą. Im więcej rzeczy mamy do zrobienia, tym lepiej się organizujemy. Uważam, że jeśli robimy w życiu zawodowym to, co nas kręci, nie ma czegoś takiego jak work-life balace. Jest life balance i trze