6 6
Wszys t ko
(w)
płynie
Z chemicznego punktu widzenia
organizmu dorosłego człowieka
w 60% składa się z wody. U dzieci jest
jej jeszcze więcej. Dlatego też
do odpowiedniego nawodnienia
powinniśmy przywiązywać szczególną
wagę. Nie chodzi tutaj bowiem jedynie
o zaspokojenie pragnienia, ale przede
wszystkim o zapewnienie prawidłowego
funkcjonowania praktycznie całemu ciału.
Woda pełni w nim szereg ważnych funkcji,
między innymi bierze udział w transporcie
składników odżywczych, hormonów,
elektrolitów, ale też odpowiada
za usuwanie produktów przemiany
materii. Jeżeli wskutek infekcji, choroby
czy zatrucia, którego następstwem
są wymioty, biegunka lub wzmożona
potliwość, wydalamy większe ilości wody,
a nie jesteśmy w stanie uzupełnić strat,
dochodzi do odwodnienia, a więc stanu
zagrożenia zdrowia, a nawet życia
człowieka. – Jest to szczególnie
niebezpieczne w przypadku dzieci,
u których do odwodnienia dochodzi
znacznie szybciej niż u dorosłych.
Niedobór wody w organizmie powoduje
szybki spadek wydolności, a następnie
może dojść do nieprawidłowości w pracy
serca, wzrostu temperatury ciała,
niewydolności nerek, zaburzeń
świadomości, a w skrajnych przypadkach
nawet śmierci. Takiej sytuacji nie można
lekceważyć, szczególnie gdy dotyczy
dzieci. Należy koniecznie zgłosić
się do lekarza lub na ostry dyżur
– ostrzega dr Monika Lech, pediatra
ze Szpitala Medicover.
Warto też pamiętać, że choć odwodnienie
kojarzymy najczęściej z upałami, to może
do niego dojść również w chłodniejsze
dni.
Woda
dla
malucha
Według najnowszych wytycznych
Europejskiego Urzędu
ds. Bezpieczeństwa Żywności dzienne
spożycie wody u osoby dorosłej powinno
wynosić od 2 do 2,5 l, u dzieci natomiast
jest nieco mniejsze i zależy od wieku
i masy ciała. – Nie znaczy to jednak,
że każdego dnia maluch musi wypić
zalecane ilości w postaci napojów.
Wraz ze zrównoważoną dietą płyny
przyjmuje on bowiem także w postaci
jedzenia – w owocach, warzywach
czy zupach. Ważne jest, aby regularnie
podawać dziecku niewielkie ilość wody,
dzięki czemu wyrobi w sobie nawyk
jej picia – tłumaczy dr Monika Lech.
Szczególną uwagę na uzupełnianie
płynów powinniśmy zwrócić nie tylko
w okresie upałów, ale i w momencie, kiedy
dziecko nie czuje się dobrze i występują
u niego biegunka, wymioty czy gorączka.
– W takich okolicznościach organizm
wydala znacznie większe ilości wody
i już po kilku godzinach może dojść
do znacznego jej niedoboru. To normalne,
że kiedy malec źle się czuje,
nie ma apetytu i nie chce pić. Jednak
aby nie dopuścić do odwodnienia,
starajmy się zadbać o to, by regularnie
podawać dziecku małe ilości płynów.
W takich sytuacjach powinniśmy
podawać płyny obojętne, często, małymi
porcjami, na przykład łyżeczką.
W przypadku biegunki,