Academica. Gazeta studencka 4 / grudzień 2017 | Page 22

ho ho ho! idą święta! J krótki poradnik sylwestrowy est taki jeden dzień w roku, który wydaje się być bardzo wyjątko- wy. Mowa tu oczywiście o sylwestrze. Większość ludzi planuje go dosyć skrupulatnie miesiąc wcześniej (jak i nie więcej). Są też tacy, którzy nie przykładają do tej daty jakiegoś większego znaczenia. Dla nich to dzień jak co dzień. Tym razem jednak skupmy się na tej pierwszej z wymienionych przeze mnie grup. Co więc zrobić, żeby data 31 grudnia już zawsze kojarzyła nam się z dobrą zabawą? Po pierwsze, ludzie. Nie jest to pewnie najważniejszy punkt, może nawet nie po- winien znaleźć się tu jako pierwszy, jednak czy wyobrażacie sobie przyjęcie w towa- rzystwie sztywniaków i ponuraków? Raczej nie za bardzo. Dobrze jest więc „zgadać się” ze znajomymi. Jeżeli mamy tych przyjaciół dużo, możemy wynająć salę i bawić się we własnym gronie. Czy to nie jest cudowne? Zaznaczam, to moja opinia, bo może być tak, że lubicie poznawać nowych ludzi i im- preza z randomowymi osobami będzie dla Was o wiele ciekawsza. Po drugie, miejsce. Wiadomo, mamy różne preferencje, dlatego nie powiem Wam, gdzie będzie najlepiej. Jednak, należy o tym pomyśleć dosyć szybko. Jeżeli planujemy wyjechać do obleganego miasta i spać w hotelu, miesiąc może być stanowczo za krótki. Miejsce nie jest problemem, gdy planujemy domówkę, jednak tutaj zaczyna- ją się trudności, gdyż to my musimy zadbać o wiele aspektów. Skupmy się na zebraniu jak największej ilości informacji na temat sali, zabawy czy domówki. Jeżeli już wybie- ramy się na imprezę, nie chcemy przesie- dzieć całej nocy na krześle. Upewnijmy się też, czy muzyka będzie nam odpowiadać, bo stanie się tak, jak już wspomniałam . Gdy preferujemy zabawę na świeżym powietrzu, musimy pamiętać, że zima nie rozpieszcza wysokimi temperaturami i warto by było odpowiednio się ubrać (przy czym kobiety wolałyby nie wyglądać jak mały bałwanek). Po trzecie, alkohol. Nie udawajmy świę- tych, alkohol znajduje się na 99,9% imprez (najgorzej mają kierowcy, którzy w sylwe- stra muszą zadowolić się szampanem Piccolo). O tym również trzeba pomyśleć trochę szybciej, a nie kupować na ostatnią minutę. Może akurat uda nam się „upolo- wać” jakąś dobrą promocję lub ze znajomy- mi zamówimy alkohol hurtowo? Nigdy nic nie wiadomo. Pamiętajmy jednak, żeby nie nabywać trunków z nieznanych źródeł. Nie zawsze taniej oznacza lepiej, a konsekwen-