Academica. Gazeta studencka 2 / czerwiec 2017 | Page 34
Bo to dobry film był
J
esienią minie dwadzieścia pięć lat od premiery głośnego polskiego filmu Psy. Produkcja
opowiadająca o weryfikacji funkcjonariuszy UB i tajnych aktach została obsypana nagro-
dami na festiwalu filmowym w Gdyni oraz wprowadziła nowe standardy w polskim kinie
sensacyjnym. Wciąż imponuje dokładność, z jaką reżyser i scenarzysta, Władysław Pasikowski,
przedstawił nieznane wówczas kulisy przemian ustrojowych.
Głównym bohaterem Psów jest Franz Maurer (w tej roli Bogusław Linda), były
ubek, rozpoczynający pracę w policji. Gdy podczas pierwszej akcji dochodzi do
szeregu zaniedbań, w wyniku których giną koledzy Franza, a on sam zostaje obar-
czony winą, policjant rozpoczyna prywatną wendettę. Film wywarł duże wrażenie
zwłaszcza na młodzieży, do której trafiała szorstkość i brutalność bohaterów, a
także wulgarne słownictwo, po raz pierwszy tak często słyszane z ekranu. Postać
odtwarzana przez Lindę stała się wzorem. Naśladowano jej styl ubierania się i go-
lono się „na Maurera”.
Jednak Psy nie są filmem jednego aktora. Równie mocno podkreśla tu swój ak-
torski talent Cezary Pazura, wcielający się w „Nowego”, policjanta-idealistę, świe-
żo po szkole oficerskiej. Jednym z najbardziej znanych momentów z Psów jest
właśnie scena z udziałem Pazury, w której rozwścieczony „Nowy” krzyczy i rozbija
szyby w szpitalnych szafkach. Aktor popisał się wówczas wyjątkowo prawdziwym
ukazaniem emocji, co tłumaczył później swoją autentyczną złością z powodu
opóźnień podczas kręcenia tej sceny.